W Cegłowie
Bez łez na rozstanie, ale z nadzieją na ponowne spotkania przy pracy dla ogólnego dobra odbyła się ostatnia dla tej kadencji sesja Rady Gminy
Szampan bez łez

Spotkanie rozpoczęła przewodnicząca Teodora Wójcik, która szczegółowo streściła czteroletnie dzieje rady. Rada współpracowała w tym czasie z kolejnymi trzema wójtami (Pieńkowski, Lisicki, Miklaszewski). Podsumowała obrady, które na ogół przebiegały sprawnie, a w szczególnych przypadkach dodatkowo uświetniała je Janeczka Laskowska. - Wprawdzie popełnialiśmy błędy, ale tylko ten ich nie popełnia, kto nic nie robi – przyznała. Kolejne komisje przedstawiły swoją pracowitość. Zofia Wójcik, przewodnicząca komisji oświaty żałowała, że nie rozpoczęto budowy hali sportowej, nie znaleziono odpowiedniej chałupy na izbę pamiątek regionalnego dziedzictwa i nie ustanowiono etatu gminnego koordynatora działań kulturalnych! Komisję rolnictwa i bezpieczeństwa publicznego martwi zaawansowana tendencja rozbioru powiatu na części A i B. Jedna z tych części miałaby wejść do obszaru metropolitarnego Warszawy. Mirosław Walas optuje za włączeniem całego powiatu w ten obszar i z tą prośbą zwrócił się do urzędu o napisanie odpowiednich listów do odpowiednich VIP-ów. Na zakończenie długo wszyscy wszystkim wylewnie dziękowali.
Numer: 2006 46 Autor: (bak)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ