W Kałuszynie

Najlepszy sprawdzian tego, co nam się udało, a co nie, odbędzie się w czasie wyborów – mówiła podczas ostatniej w tej kadencji sesji RM Kałuszyn Zofia Wołkiewicz, burmistrz tego miasta. Niestety, z powodów zdrowotnych Wołkiewicz nie podda się weryfikacji kałuszynian, radni kwiatami i słowami dziękowali jej za cztery lata rządów

Poprawiają wizerunek

W Kałuszynie / Poprawiają wizerunek

Włodarze Kałuszyna kończą kadencję nad kreską, z budżetem dziesięciokrotnie wyższym niż cztery lata temu. – Ze swej strony uważam, że ta kadencja przysporzyła miastu majątku – mówiła Zofia Wołkiewicz. Przybyło dróg, służba zdrowia pracuje w znacznie lepszych warunkach. Zakończyła się kanalizacja i budowa wodociągów, straciliśmy komisariat, ale zyskaliśmy posterunek policji – podkreślała burmistrz. Co ważne, wszystkie te działania odbywały się w zgodzie i przy współpracy rady miasta. Radni podczas ostatniej sesji długo dziękowali władzom za wspólną pracę podczas tych lat.
Burmistrz Wołkiewicz, mimo że nie będzie walczyć o reelekcję, wskazała swojego następcę. – Gdyby pan Soszyński został wybrany, byłaby to kontynuacja tego, co zostało zrobione - mówiła. A jest co robić. Potrzebna jest szybka odbudowa drogi przez Milewkę, także Gołębiówka przez Groszki do drogi krajowej. Wołkiewicz sugerowała też już przyszłej radzie, aby ta pomyślała o poprawie wizerunku miasta. Nie chodzi tu o reklamę Kałuszyna, ale o rewitalizację starej zabudowy, aby mieszkańcom żyło się piękniej.

Numer: 2006 45   Autor: (pd)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *