Ligi piłkarskie

Ubiegły weekend piłkarski zakończył się 8 przegranymi, 4 remisami i 6 zwycięstwami naszych drużyn. Sześć goli strzeliła cegłowskim juniorom w siedleckiej A-klasie Jutrzenka/Tęcza Cegłów, tyleż samo zdobył Fenix Siennica w spotkaniu z GKP II Targówek (6:2). Najwiekszą przegraną okazała się B-klasowa Tęcza/Jutrzenka Piaseczno, którą także szóstką bramek pokonało Podlasie II Sokołów. Siedlecka Pogoń po raz czwarty dała się ograć, tym razem wołomińskiemu Huraganowi (3:2), a Mazovia 2:1 Promnikowi Łaskarzew

Pokonywani

Ligi piłkarskie / Pokonywani

Łaskarzew górą
Po dobrych, a co najważniejsze zwycięskich spotkaniach, na początku bieżącego miesiąca Mazovia uległa na własnym boisku jedenastce z Łaskarzewa. Szkoda, bo biało-niebiescy swoją wcześniejszą postawą rozbudzili apetyty kibiców na kolejne zwycięstwa. Okazało się jednak, że piłkarze Promnika są mocniejsi. Potwierdzili tym samym obawy trenera Mazy Janusza Puchalskiego. - Promnik zapowiadał walkę o awans, drużyna z Łaskarzewa przed sezonem została bardzo wzmocniona, teraz występują tam na każdej pozycji równo grający zawodnicy. Moim zdaniem, Mazovia wstydu jednak nie przyniosła, mecz mógł się podobać, nie brakowało ładnych akcji - mówi trener. - Trzeba pamiętać, że Mazovia to drużyna młoda i zawodnikom zdarzają się jeszcze głupie błędy - dodaje.
Jednak według kibiców sobotnie spotkanie nie należało do porywających. Gra była statyczna, choć sytuacji podbramkowych nie brakowało tak z jednej, jak i z drugiej strony. Lepszymi w ich wykorzystywaniu okazali się jednak gracze Promnika. Dobrze, że łaskarzewscy piłkarze nie przećwiczyli wcześniej rzutów karnych, bo wynik mógł być jeszcze bardziej niekorzystny dla Mazy, Promnik nie wykorzystał rzutu karnego. Tym samym Łaskarzew wspiął się na szczyt tabeli okręgówki, a mińszczanie spadli na 11 miejsce.
Mimo przegranej biało-niebiescy nie upadają na duchu. W niedzielę w Żelechowie Mazovia zagra z tamtejszym Sępem w kolejnej rundzie ligi okręgowej. - Zawodnicy są pełni bojowego ducha. Wszyscy w zespole jesteśmy świadomi, że jak przegrywamy, tracimy punkty, ale dalej ćwiczymy i zaczynamy grać coraz równiej. Wciąż jest aktualna moja prośba o cierpliwość - mówi trener Puchalski. (pd)

Przewiana
W sobotnie południe siedlecka Pogoń walczyła na wyjeździe z Huraganem Wołomin. Niestety, nie przywiozła zwycięskich punktów - po raz czwarty z rzędu przegrała. Mimo początkowego prowadzenia 2:0 (gole w 15. i 35. minucie), nie potrafiła obronić trzech spośród kilkunastu akcji gospodarzy, które dały im zwycięstwo. Kolejne minuty w drugiej odsłonie sprzyjały już tylko Huraganowi - 60., 81. i 86. minuta to trzy strzelone przez zawodników wołomińskich bramki. Z 9. miejsca w ubiegłym tygodniu tym razem Pogoń spada na 10. Być może poprawi swoją lokatę podczas kolejnego meczu - z Kryształem Glinojeck 30 września (sobota) o 15.00 na siedleckim stadionie. (za www.pogonsiedlce.com, syl)

Nie zawiedli
W niedzielę na mroziańskim stadionie rozegrano derbowy mecz dwóch cegłowskich teamów - Jutrzenki/Teczy Cegłów z Juniorem Cegłów. Ta pierwsza nigdy jeszcze nie dała się pokonać juniorom. Tak było i tym razem. Gole dla tęczowian padały jeden za drugim - w efekcie spotkanie zakończyło się wynikiem 6:0 dla seniorów. Dzięki temu J/T została liderem w swojej tabeli, wskakując z ubiegłotygodniowego 2. miejsca na pierwsze. Skład: M. Branicki, M. Cyran, D. Zwierz, Kowalski, Szewczyk, Gujski, Kielak, Lewandowski, Osiński, P. Cyran, Bartnicki, Grzelak, Dąbrowski, D. Czerwonka, M. Czerwonka, Jackiewicz, M. Mistewicz. (za www.jutrzenka-ceglow.republika.pl, syl)

Sprostowanie
W poprzednim numerze w artykule pt. „Seniorzy odlecieli” użyłem nieautoryzowanej wypowiedzi trenera Janusza Puchalskiego. Trener oficjalnie nie komentował wyjazdu zawodników Mazovii na turniej do Grecji. Wszystkich, których zaistniała sytuacja dotknęła, szczerze przepraszam.

Numer: 2006 40   Autor: Paweł Drzewiński





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *