Na drogach

Miniony weekend był tragiczny na drogach powiatu mińskiego. Skutki brawurowej jazdy to 10 osób rannych i auta na złom

Bez wyobraźni

Na drogach / Bez wyobraźni

Do dwóch poważnych wypadków drogowych doszło już w czwartek, 14 września. Około godziny 8 rano w Woli Rafałowskiej, na ulicy Tartacznej, z niewyjaśnionych przyczyn mieszkaniec gminy Mrozy stracił panowanie nad swoim Mercedesem, zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak potężna, że silnik został wyrwany z komory i znalazł się kilkanaście metrów dalej. Kierowca z poważnymi obrażeniami głowy trafił do szpitala.
Tego samego dnia na trasie A-2 w pobliżu skrzyżowania Augustówka-Sinołęka z drogi podporządkowanej wyjechało Tico. Uderzyła w nie jadąca w kierunku Mińska Mazowieckiego Skoda. Ogólnych obrażeń ciała i stłuczenia głowy doznaje 30-letnia mieszkanka powiatu mińskiego, która prowadziła Tico.
Do kolejnej kraksy doszło w niedzielę. W wypadku w Wólce Czarnińskiej na krajowej 50-tce rannych zostało 8 osób. Prawdopodobny sprawca tego wypadku to pijany kierowca z prawie 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, 28-letni mieszkaniec Łodzi, Marcin G. Policjanci wstępnie ustalili, że mężczyzna ten, kierując Astrą, podczas omijania zderzył się z jadącym z naprzeciwka Polonezem. Wszyscy poszkodowani przebywają w szpitalu. Policja ostrzega przed nadmierną prędkością i brawurą za kierownicą.

Numer: 2006 39





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *