ZNP przed szkołą

Nauczycielski związek wchodzi w nowy rok szkolny razem z ciałem pedagogicznym i uczniowskim. Roman Jaguścik – od kilku lat prezes mińskiego oddziału ZNP twierdzi, że ten rok będzie dla związku szczególnie trudny. Nie tylko z powodu wyborów samorządowych, w których tysięczną siłę związku trzeba przełożyć na konkrety, tj. liczący się lobbing oświatowy

Trudny rok

ZNP przed szkołą / Trudny rok

Wbrew pozorom w czasie wakacji wielu nauczycieli z naszego terenu nie leniuchowało, przystępując do egzaminów decydujących o awansie zawodowym. Kilkadziesiąt osób (od pięciu lat 333 dyplomantów) zdecydowało się poprosić ZNP o udział w komisjach kwalifikacyjnych. Spośród nich 49 przystąpiło do egzaminu na nauczyciela dyplomowanego a 25 na nauczyciela mianowanego.
– Ten rok będzie szczególny w pracy naszego oddziału i całego związku – przewiduje Roman Jaguścik. Zbiegają się w nim wybory w ramach ZNP z wyborami samorządowymi. Co prawda, wybory w ramach oddziału już się odbyły, ale czekają nas jeszcze wybory krajowe na zjeździe delegatów, na którym wybierzemy między innymi prezesa zarządu głównego. Na zjeździe zostaną wypracowane także kierunki działania ZNP na całą kadencję.
W ramach prac zaplanowanych na najbliższy rok przewidujemy przede wszystkim obronę nauczycieli przed zwolnieniami. Na razie nie ma ich wiele, ale znam tylko przypadki, o których dyrektorzy nas poinformowali. Według nich 1 osoba jest zwolniona ze względu na likwidację szkoły, 4 nauczycieli z powodu zmian organizacyjnych i niewystarczających kwalifikacji, dwoje tylko ze względu na brak kwalifikacji, a czworgu nauczycielom zaproponowano zmniejszenie etatu.
Ważna jest też wysokość poborów. Termin wyborów samorządowych utrudni negocjacje w sprawie regulaminów wynagrodzeń na 2007 rok, walkę o godziwe place i rozwiązanie problemów organizacyjnych. Odchodząca władza – zdaniem prezesa – z oczywistych względów nie będzie skora do podjęcia rozmów, a nowa może mieć zbyt mało czasu na dopełnienie formalności przed końcem roku, co jest konieczne, aby regulamin zaczął obowiązywać z dniem 1 stycznia 2007 roku. Budzi to oczywiście niepokój związkowców, ale prezes wierzy, że w imię dobra polskiej oświaty uda się osiągnąć porozumienie.
Korzystając z okazji, chciałbym zaapelować do wszystkich pracowników oświaty o aktywny udział w zbliżających się wyborach. Musimy pamiętać, że poprawa naszych warunków pracy zależy także od nas, gdyż to my wybieramy tych, którzy decydują o naszej przyszłości. Oczywiście można się zastanowić, czy powinniśmy głosować na tych, którzy dążą do zlikwidowania Karty Nauczyciela, ale to pozostawiam już każdemu do własnej oceny – zachęca, nie wydając nakazów organizacyjnych prezes Jaguścik. Doskonale zdaje sobie sprawę, że dzisiejsze ZNP jest zróżnicowane politycznie od lewego po prawy brzeg partyjnej tęczy. Dlatego oprócz programu (koniecznie z Kartą) liczą się ludzie. Z dzisiejszymi władzami większości gmin, a szczególnie powiatu jest ZNP po drodze.
– Na koniec pragnę złożyć wszystkim nauczycielom oraz pracownikom oświaty najserdeczniejsze życzenia wielu sukcesów w pracy przez cały szkolny rok, a szczególnie wielu miłych chwil podczas ich świąt i dorocznego balu nauczycielskiego organizowanego tradycyjnie przez miński oddział w karnawale – prezes kapituluje pod naporem sloganów. Niech nauczyciele wiedzą, że związek źle im nie życzy, i stanie w obronie pokrzywdzonych. Zawsze to jakaś siła nacisku i – wbrew stereotypom – niekoniecznie lewicowa.

Numer: 2006 36   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *