Nasze portfele

Na kilka tygodni po wejściu w życie nowych przepisów dotyczących kredytów walutowych sprawdziliśmy hojność banków oferujących kredyty mieszkaniowe. Różnice pomiędzy bankami, jeśli chodzi o maksymalną kwotę kredytu dostępną dla danego klienta, są ogromne

Kto da więcej na mieszkanie?

Czteroosobowa rodzina o dochodach 2500 netto może nie dostać ani złotówki lub ponad 200 tys. zł - zależnie do tego, do którego banku się uda. W tym drugim przypadku będzie jednak oddawać bankowi co miesiąc ponad połowę swoich dochodów. W tej sytuacji to kredytobiorca, a nie bank powinien stwierdzić, że takie obciążenie kredytem to jednak przesada.
A jak wygląda „krajobraz po Rekomendacji S”? Banki powszechnie pożyczają mniej temu samemu klientowi, jeśli wybierze franki szwajcarskie zamiast złotówek. Jeszcze miesiąc temu było dokładnie odwrotnie - w najgorszym przypadku obie kwoty były takie same. Nie jest to żadna katastrofa jeśli spojrzymy na maksymalne kwoty kredytów w CHF. Singiel z pensją 3500 zł na rękę może dostać we frankach 300 tys. zł - spokojnie wystarczy na kawalerkę, nawet w Warszawie. Na pewno jednak oznacza to zawężenie palety banków dostępnych dla osób o relatywnie niskich dochodach.
Przy okazji widać jak złożonym procesem jest ocena zdolności kredytowej i od jak wielu parametrów zależy to, ile bank nam pożyczy. Karta kredytowa może, lecz nie musi obciążać zdolności kredytowej. Samochód - zależnie od banku może kosztować 200-300 zł miesięcznie lub nic. Poręczenie może być traktowane jak rata każdego innego kredytu lub też nie obciąża kredytowej zdolności, o ile nie stało się wymagalne. Takich przykładów jest wiele.
Najbardziej jednak na zdolność kredytową wpływa poziom kosztów utrzymania, jakie bank zakłada dla danego kredytobiorcy. Zdaniem GE Money Banku singiel musi mieć co miesiąc „na życie” 650 zł, w BOŚ-u natomiast ok. 580 zł. Ale już 4-osobowa rodzina wg GE MB wyda 1400 zł (kolejne osoby są tańsze), a w BOŚ-u 2320 zł (4 x 580 zł). W efekcie, BOŚ jest w czołówce, jeśli chodzi o kredyt dla singla i w ogonie w przypadku kredytu dla rodziny. Koszt utrzymania jednej osoby w rodzinie waha się zależnie od banku od 300 do 600 zł.
Sytuacja dodatkowo komplikuje się jeśli dochody uzyskiwane są z innego źródła niż umowa o pracę - zasady szacowania zdolności kredytowej osób prowadzących działalność gospodarczą są mocno zróżnicowane.

Sprawdźmy wyniki rankingu.
Przypadek 1. O kredyt ubiega się 4-osobowa rodzina o dochodach 2500 zł netto. Kredytobiorcy mieszkają w mieście, nie spłacają żadnych kredytów i posiadają samochód. Chcą kupić mieszkanie o powierzchni 70 m2.
Przypadek 2. Kredytu szuka singiel z Warszawy o dochodach 3500 netto (umowa o pracę). Nie ma innych kredytów ani samochodu, ma natomiast kartę kredytową z limitem 5000 zł (całe zadłużenie spłaca regularnie co miesiąc). Kredytu potrzebuje na zakup 50-metrowej kawalerki.
W obu przypadkach klienci zainteresowani są 20-letnim kredytem z minimalnym możliwym wkładem własnym. Kredyt będzie spłacany w ratach równych.

Numer: 2006 31   Autor: (r-tp)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *