Tenis

Krzysztof Marcinkowski wygrał turniej o puchar prezesa Mińsko-Mazowieckiego Towarzystwa Tenisowego mec. Macieja Żbikowskiego

Mecenas cup

Tenis / Mecenas cup

Kwestia wygranej stała się otwartą. Los szczęścia uśmiechnął się do grających, bowiem Wojciech Piątek i Grzegorz Przybysz nie stając do turnieju, dali wreszcie szansę pozostalym. Wydawało się, że główny faworyt Andrzej Lis sięgnie po wygraną bez większych problemów. Napotkał jednak silny opór już w ćwierćfinale ze strony Waldemara Piotrowskiego, z którym wygrał dopiero w tie-breaku granym zamiast trzeciego seta. Nie przypuszczał zapewne, że jeszcze trudniej mu pójdzie w kolejnym meczu z Bogdanem Wasilonkiem, gdzie po łatwym wygraniu pierwszego seta zszedł z kortu pokonany!!! Autor największej niespodzianki Bogdan Wasilonek udowodnił, że w sporcie tak do końca pewniaków nie ma. W meczu finałowym wyższość taktyczna popularnego „Martineza” pozwoliła mu sięgnąć nie po raz pierwszy zresztą po okazały puchar i pozostałe „zaszczyty”. Krzysztof dochodząc do finału, musiał stoczyć kilka trudnych pojedynków, w tym z efektywnie grającym Jackiem Popisem.
Ćwierćfinały: Marcinkowski - Słodownik 6:3, 6:4, Popis - Jarzębski 6:1, Wasilonek - Borowski 6:4 (po jednym secie), Lis - Piotrowski 4:6, 6:3, 7:4.
Półfinały: Marcinkowski - Popis 6:4, 7:6, Wasilonek - Lis 1:6, 6:4, 8:6.
Finał: Marcinkowski - Wasilonek 6:1, 6:4.

Numer: 2006 22   Autor: (dasz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *