Już kwadrans przed rozpoczęciem występu trudno było znaleźć miejsce pośród publiczności szczelnie wypełniającej salę koncertową Miejskiej Szkoły Artystycznej. Trudno się dziwić, ponieważ w ostatnią niedzielę swoje „piąte urodziny” świętowało Mińskie Towarzystwo Muzyczne

Wizytówki

Działalność MTM-u trudno przecenić. Od powstania w styczniu 2000 roku, aktywnie działa na rzecz propagowania kultury muzycznej. Organizuje koncerty jazzowe, gromadzi płytotekę, współorganizuje imprezy muzyczne, a przede wszystkim patronuje dwóm wizytówkom miasta, bez których trudno sobie dziś wyobrazić muzyczny krajobraz Mińska. Chodzi oczywiście o Big Band i Chór Kameralny MTM, których koncert uświetnił obchody 5-lecia istnienia towarzystwa.

Koncert rozpoczęli soliści – Janusz Komuda i Paulina Rzewuska-Korycińska. Po nich na scenie pojawili się chórzyści Tomasza Zalewskiego. Usłyszeliśmy znane z poprzednich występów chóru pieśni i piosenki. Była część folklorystyczna z ulubioną przez publiczność „Kukułeczką”, a potem – utwory z repertuaru rozrywkowego i premiera... celtyckiego błogosławieństwa.
Podopieczni T. Zalewskiego próbowali ukołysać słuchaczy „Kołysanką” do słów Doroty Geller, ale Chór Kameralny ma już swoje stałe grono fanów, którzy doceniają profesjonalizm i brzmienie grupy, co kończyło się owacjami na stojąco i trzema bisami, absolutnie zasłużonymi zresztą. Chórzyści wystąpili jeszcze raz po krótkiej przerwie razem z Big Bandem, śpiewając przebój Eltona Johna, po czym sceną i publicznością zawładnął swing, blues i odrobina jazzu. Koncert Big Bandu rozpoczął się jednak od rytmów latynoamerykańskich, przygotowanych specjalnie na niedzielny występ. Trudno było usiedzieć w miejscu. Poszerzona sekcja rytmiczna sprawdziła się w tej części koncertu znakomicie, a ukojenie przyniósł na chwilę występ wokalistki – Kariny Krupy.

Numer: 2005 08   Autor: isa





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *