Mińskie Towarzystwo Szachowe

Od grudnia prezesem mińskich szachistów jest Adam Banasiak, jego zastępcą Janusz Szymański, sekretarzem Janusz Gańko, a dotychczasowy prezes Krzysztof Kopczyński objął funkcję skarbnika towarzystwa

Kto ich przytuli?

Mińskie Towarzystwo Szachowe / Kto ich przytuli?

Mińscy szachiści w zmaganiach na szachownicy są nieźli, a wśród nich są figury różnej wielkości oraz... pionki na linii awansu. Dysponując tak różnorodną siłą, zarząd opracował plan tegorocznych startów zawodników MTSz. Oprócz tradycyjnych mistrzostw miasta i powiatu mińskiego, przewidziany jest cykl turniejów Grand Prix otwartych dla każdego, nawet początkującego szachisty. Ich wyniki tworzą tabelę rankingową, obejmującą w tej chwili 40 zawodników. Innym rodzajem startów jest udział w jesiennych rozgrywkach mazowieckiej ligi szachowej. Na pewno wystartuje w nich drużyna seniorów, a zarząd czyni zamach na utworzenie drugiej drużyny seniorów i jednej juniorów. Z towarzystwem ściśle współpracuje szkółka szachowa MDK prowadzona przez Janusza Szymańskiego i stanowi ona bezpośrednie zaplecze doświadczonych zawodników. W turniejach GP młodzież szybko uczy się, zdobywa doświadczenie turniejowe, a przede wszystkim zawiera cenne znajomości, niejednokrotnie przyjacielskie, z mistrzami szachownicy.
Plany są ambitne, ale możliwe do spełnienia. Jak mówi prezes Banasiak: - Jeszcze nigdy MTSz nie miał się tak dobrze jak teraz. Finansami gospodaruje doświadczony Krzysztof Kopczyński. Ponadto zgodnie z umową z burmistrzem, MTSz otrzymało 3 tys. zł z budżetu miasta. Sumę tę uzupełniają składki członkowskie i wsparcie sponsorów.
Są natomiast kłopoty z salą. Dotychczasowy sojusznik, SM Przełom, na skutek nowych przepisów zmuszony został do wymówienia towarzystwu korzystania z sali klubu przy ul. Kopernika. Gdzie teraz mińscy szachiści się przytulą?
Turniej Primaaprilisowy mińscy szachiści rozegrali tydzień później od zaplanowanego terminu, ale jego pierwotna nazwa została. Udział w nim wzięło 28 zawodniczek i zawodników. W siedmiorundowych zmaganiach zwyciężył Robert Brewczyński, który wygrywając 6 pojedynków przy jednym remisie, zdobył 6,5 pkt przed Sławomirem Izdebskim (5,5 pkt) i Michałem Zielińskim (5 pkt). Ci sami zawodnicy są na czele tabeli rankingowej po trzech tegorocznych turniejach GP. W ostatnim z nich aż pięciu mińskich szachistów wypełniło normy na kategorie szachowe. Niewiele, bo tylko 4 pkt zabrakło Mateuszowi Izdebskiemu (1796 pkt) z MTSz do osiągnięcia normy na kategorię II. Ten młody zawodnik znalazł się tuż za podium w Primaaprilisowym Turnieju, a w rankingu GP jest na szóstej pozycji. Na III kategorię normę wypełnił też Marcin Bartnicki (1621 pkt) ze szkółki szachowej MDK. Jego kolega Kamil Pskiet (1350 pkt) i Adam Czerwiński (1475 pkt) z MTSz uzyskali nominację na IV kategorię, a na V kategorię Dawid Gałązka (1288 pkt) z MDK.
Borykający się z trudnościami lokalowymi mińscy szachiści znaleźli sprzymierzeńca w harcerskim Hufcu Mazowsze. To właśnie harcerska stanica była miejscem turnieju, w którego organizacji MTSz wsparli harcerze i MDK.

Numer: 2006 17   Autor: (jot)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *