W skardze wystosowanej do rady gminy Jan Trzeciak domaga się wyjaśnienia sprawy „oszukańczego aneksu” do umowy o wykonanie wodociągu w 2002 r.
Łaska Teodory
Na pisma w podobnych sprawach wójt Trzeciakowi z zasady nie odpowiada. Pozostaje szansa poruszenia gorących tematów podczas sesji. Ale jak to w praktyce wygląda? Jan Trzeciak podnosi rękę i pyta: - Czy mogę zadać pytanie? – Proszę! - przyzwala przewodnicząca. – Chciałem zapytać, czy pani udzieli mi głosu? - Mogę, ale nie muszę! – odpowiada Teodora dodając, że Jan (tak jak każdy obywatel gminy) może prosić o głos, ale teraz akurat mu go nie udzieli!
Gmina jest obecnie obiektem badań społecznych. Jedno z pytań ankiety wydaje się fundamentalne: - Czy podczas pracy w radzie zdarzyło ci się zasięgać opinii mieszkańców? Miejmy nadzieję, że odpowiedzi będą prawdziwe, cegłowska władzo! (bak)
Data: 18.05.2005
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ