Krzysztof Książek mówi o sobie, że jako wykształcony gastronom nieomal zęby zjadł, by klientom swoim dobre dania podawać. Zna go z tego kunsztu Warszawa, a teraz ma okazje poznać Mińsk Mazowiecki.
Radość pizzy
Na Serbinowie Krzyś otworzył własną pizzerię. Preferuje owoce morza. Zawziął się, by robić coś smacznie i zdrowo. Wystrój lokalu jest cudowny i chyba w Mińsku Mazowieckim jedyny taki. Liczy oczywiście na stałych bywalców, ale w odwodzie ma canterling! Tu jest właśnie radość życia! Pragnie rozruszać senny Serbinów i Targówkę, a przy okazji żywić lepiej i co bardzo ważne – taniej! W przeszłości na Serbinowie działy się rzeczy różne. Była „Transmisja 13”, był „Kalejdoskop”... Działo się i skończyło, bo nie potrafiono uderzyć w gusta potencjalnych klientów. Czy uda się ta sztuka Książkowi – zobaczymy. (kso)
Data: 01.06.2005
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ