Dużym wydarzeniem handlowo-towarzyskim w Stanisławowie było otwarcie nowych delikatesów Mini-Max, których właścicielami są państwo Podstawkowie.

Nowy Mini-Max

W sobotę 11 czerwca nowy sklep o pow. 200 m2 poświęcił dziekan Edmund Jakacki, a na atrakcje pierwszego dnia handlu przybyło ok. tysiąca stanisławowian i okolicznych właścicieli domków rekreacyjnych. Zakłady mięsne urządziły grilla, swoje pieczywo promował osobiście Sławomir Gromulski, a wyroby cukiernicze – też miński zakład Janeczka. Gratisowe napoje chłodzące fundował właściciel Mini-Maxa, który też polecał najtańsze w rejonie produkty firmy Aro – dystrybutora ok. 600 gatunków towaru. Oczywiście produkty wymienionych firm są w ciągłej sprzedaży.
– Funkcjonujemy na rynku od 20 lat, a otwarte delikatesy są zadośćuczynieniem woli moich licznych klientów – powiedział „Cs” Krzysztof Podstawka. Życzymy, by ich liczba wzrastała. (jzp)

Data: 15.06.2005





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *