Dorota Sadoch jest 21-letnią blondynką z Łazisk w gminie Jakubów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie VIP tj. salon piękności, który otworzyła w minioną sobotę na drugim piętrze DH Olimp.

Windą do VIPA

Jedynym wjazdem do VIPA jest winda, co czyni ten lokal jeszcze atrakcyjniejszym. Pani Dorota jest z wykształcenia charakteryzatorką, pracuje w teatrze, ale – jak mówi – to zajęcie tyle ciekawe, co niepewne, bo na zlecenie. Wzięła więc sprawy w swoje drobne, ale odważne ręce i dzięki pomocy rodziców i chłopaka – Piotra oraz Anny Mormon z Art-dekoru przyjmuje już pierwsze klientki w 100-metrowym klimatyzowanym salonie. Wraz z panią Dorotą klientów upiększają trzy pracownice - Emilia, Paulina (także mężczyzn) oraz Karolina (paznokcie).
Z czasem salon wzbogaci się o kosmetyczkę i solarium. – Jest w Mińsku Mazowieckim sporo salonów urody, ale ja chcę być najlepsza – snuje plany pani Dorota, dodając od razu, że najlepsza znaczy dająca wysoki standard usług za przystępną cenę. Wie nawet jak to zrobić, a pierwszy dzień pracy świadczy, że klientek nie będzie jej brakowało. (jzp)

Data: 20.07.2005





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *