Stojadła były miejscem niecodziennej konferencji w plenerze. Nad rowem przebiegającym od ul. Zachodniej w Mińsku Mazowieckim do szosy kołbielskiej w Stojadłach zebrali się mieszkańcy okolicznych posesji, przedstawiciele urzędów – starostwa, miasta i gminy oraz spółek wodnych.
Rów łączy
Problemem jest zalewanie posesji położonych nad rowem w czasie większych lub długotrwałych opadów. Po komisyjnych oględzinach i dyskusji pod gołym niebem zapadła decyzja o modernizacji rowu. Sporządzeniem wstępnego kosztorysu zajmie się urząd gminy, oczyszczeniem rowu i wycinką drzew – właściciele przyległych posesji, a regulacją cieku i wymianą przepustów – spółki wodne. Wójt Sylwester Dąbrowski z wiceburmistrzem Witoldem Koseskim zawarli ustną umowę o rozłożeniu kosztów modernizacji po połowie na gminę i miasto. Powód jest taki, że gminny rów odprowadza wody opadowe z połowy miasta, które w czasie burz zalewają podmiejskie i stojeckie posesje. Szkoda, że tak rzadko wspólna sprawa łączy władze samorządowe. Tym razem wspólny rów nie podzielił sąsiadów. (jot)
Data: 17.08.2005
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ