Historyczną datą dla mińszczan będzie 18 września AD 2005, a to z racji ponownego otwarcia szaletu publicznego.
WC na zimę
Pobudowany jeszcze za komuchów publiczny ustęp długie lata służył mińszczanom i przyjezdnym gościom. Samorządowcy nie potrafili zapewnić mu właściwej obsługi, więc go zamknęli. Dopiero jego podwoje otwarły się na Festiwal Chleba. Czyżby władze chciały zaimponować przyjeżdżającym tu ludowym zespołom z całego Mazowsza i okolic?
Obsługująca toalety pani Eugenia wygląda na osobę bardzo schludną i zdecydowaną w działaniu. W dniu otwarcia klientom przybytku udzielała kredytu, ponieważ nie wszyscy wiedzą, że korzystanie z niego jednorazowo kosztuje 1,50 zł. I dobrze, bo każda przyjemność ma swoją cenę – szczególnie zimą. (jot)
Data: 12.10.2005
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ