Na etap wojewódzki konkursu krasomówczego przyjechało do Mrozów 35 uczestników z Mazowsza oraz troje z Kwidzyna.

Krasomówczy niewypał

Szefowa PTTK w Mińsku, Joanna Janicka wyraziła zgodę na udział uczniów z Pomorza. Byli najlepsi, ale nie wiadomo czy będą mogli uczestniczyć w etapie centralnym, bo nic o tym nie wiedziało jury z Warszawy.
Z naszego powiatu na finał pojedzie tylko Magdalena Pawlikowska oraz Kamil Zasuwik z Kałuszyna. Mariola Sekular z mroziańskiego gimnazjum zdobyła 3. miejsce. Szkoda, że nie drugie - była świetna. Gdyby nie zła punktacja, to ona pojechałaby do Legnicy.
Nagrody też były marne - dyplomy, folder Mrozów, kilka widokówek z grafiką Mińska, czasem jakaś mapa czy przewodnik. Na powiatowych były lepsze - odtwarzacze MP3, discman, plecaki, ale załatwiła je wtedy Danuta Grzegorczyk. Teraz sądziła, że na etap wojewódzki kasę da Zarząd Wojewódzki PTTK, jak w ub. roku w Radomiu. Janicka twierdzi, że nie dał, ale jaka jest prawda – trudno powiedzieć. (jzp)

Data: 26.10.2005





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *