Moda na kolędowanie tak się rozpowszechniła, że nie sposób jest skorzystać ze wszystkich zaproszeń na spotkania opłatkowe i wigilijne.
Miejska kolęda
Niemal każda instytucja organizuje jakąś okołoświąteczną imprezę. Spośród sztampowych uroczystości bardzo korzystnie wyróżniło się kolędowanie w Miejskiej Szkole Artystycznej. Od roku oczkiem w głowie dyrektora Macieja Wenantego Domagały jest orkiestra kameralna, która wystąpiła pod jego batutą. Towarzyszyła jej złożona z uczniów mała orkiestra kameralna, chór szkolny pod dyrekcją Romana Wachowicza oraz klasa śpiewu Pawła Hruszwickiego. Poziom artystyczny każdej formacji był inny, a rodzice na widowni mogli się osobiście przekonać, jak wiele pracy czeka ich pociechy, by mogły dorównać wirtuozom z odeonu. Z dzieła swojego syna dumny był siedlczanin Konstanty Domagała, który na kolędowy koncert specjalnie przyjechał do Mińska Mazowieckiego i śpiewał z całą widownią zachęcaną przez dyrygenta i uroczą konferansjerkę Joannę Nowik. Szkoda, że jest tak mało spotkań z małą, ale jakże wspaniałą muzyką. (jot)
Data: 04.01.2006
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ