14 marca nie tylko osobiście w UM można była spotkać się z prezydentem Siedlec M. Symanowiczem, ale też wirtualnie w Internecie.
Wirtualny Symanowicz
Czatujących bardzo poruszyła sprawa odmowy debaty z M. Dobijańskim na antenie TV Siedlce (prezydent odpowiedział, że nie było takiej prośby). Padały również pytania o przeznaczenie budynku szkoły im. Żółkiewskiego po remoncie (dalej będzie pełniła funkcje edukacyjne). W związku z niedalekimi wyborami na prezydenta Siedlec dr Symanowicz proklamuje, że weźmie w nich udział. W konsekwencji padło pytanie o niezrealizowane obietnice wyborcze, odpowiedź: część została zrealizowana, a te które nie - nie zależały od samego prezydenta. Poruszono też dość szeroko komentowaną ostatnio sprawę rzekomej umowy pomiędzy prezydentem a mediami (TS i TV Siedlce o nie krytykowaniu obecnie rządzącego, czemu prezydent Symanowicz zaprzeczył). Padały pełne goryczy słowa na temat braku miejsc pracy, nieciekawej oferty kulturalnej i wiele innych. Na pewno byłoby ciekawiej gdyby… czat nie był moderowany. (el)
Data: 22.03.2006

Komentarze
DODAJ KOMENTARZ