Do Komisji Przetargowej w postępowaniu na dostawę 14 pociągów elektrycznych dla województwa mazowieckiego i śląskiego wpłynął protest od firmy Stadler na wybór oferty firmy Bombardier Transportation.

Przetargowe targi

Przetargowe targi

Szwajcarski producent, który swoją pierwszą fabrykę w Polsce wraz z nowymi miejscami pracy planował ulokować w Sielcach, podważył decyzję komisji w tydzień po jej podjęciu – 14 kwietnia wybrano droższą w produkcji, ale tańszą w eksploatacji propozycję Bombardiera. Pojawiają się stwierdzenia, że koszty wykorzystania wagonów Bombardiera na torach okazały się niższe – co ważne, dużo niższe - dopiero po pierwszym, nierozstrzygniętym przetargu.
Jak poinformował przewodniczący Krzysztof Strachota-Osiński, we wtorek, 25 kwietnia Komisja Przetargowa, po rozpatrzeniu treści protestu, uznała zarzuty firmy Stadler za niezasadne i oddaliła jej protest. Stadler w ciągu 5 dni od daty otrzymania rozstrzygnięcia może wnieść odwołanie do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych.
Tymczasem kolejne wątpliwości wyraziła posłanka Stanisława Prządka i parlamentarzyści z regionu, którzy zwrócili się już bezpośrednio do Prezesa Urzędu Zamówień Publicznych o zbadanie prawidłowości i merytorycznej oceny ofert Stadlera i Bombardiera. (jod)

Data: 04.05.2006





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *