Siedleckie dziury uliczne zyskały nowy wymiar – głębię głębi. Tym samym sięgnęły już chyba dna.

Głębia dna

Głębia dna

Sprawa ma też jednak swoje walory. Wkrótce miasto na samym środku nawierzchni ul. Świńskiego tuż przy skrzyżowaniu z ul. Konarskiego może wzbogacić się o nowy interesujący obiekt, który ściągnie tu rzesze ciekawskich. Bo któż nie zechciałby przekonać się jak głęboko znajduje się dno polskiej infrastruktury drogowej? Jak daleko jemu do naturalnych otchłani Rowu Mariańskiego? Czy działalność człowieka może dorównać poczynaniom przyrody?
To jest pomysł na promocję miasta – problem zmienić w atut! (jod)

Data: 21.06.2006





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *