Jak wiadomo, na terenie Konika Nowego, w gminie Halinów, jest grzebowisko zwierząt, prowadzone przez D. Wojdę.
Kłopoty z grzebowiskiem
Mieszkańcy obawiając się, że wody gruntowe zostaną skażone jadem zwierzęcym, ślą petycje do burmistrza Halinowa oraz do Samorządowego Kolegium Odwoławczego o powstrzymanie sprawy. Jednak opinie starostwa powiatowego oraz sanepidu są pozytywne i nie stwierdzają negatywnego wpływu grzebowiska na środowisko. W tej sytuacji decyzja burmistrza jest pozytywna, bowiem brakuje podstaw prawnych do interwencji. Podnoszona przez mieszkańców sprawa strefy ochronnej 150 m według urzędników Ministerstwa Ochrony Środowiska obowiązuje cmentarze, gdzie chowane są zwłoki ludzkie. (fz)
Data: 09.08.2006
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ