23 stycznia o 19.00 przeprowadzono casting do najsławniejszego w Siedlcach teatru „Es”.
Selekcja do ES

Należało mieć ukończone 16 lat, przygotować fragment wiersza, prozy lub inny tekst własnego pomysłu oraz piosenkę. Reżyser Andrzej Meżerycki sprawdza umiejętności recytatorskie każdego z osobna. Obok czeka kompozytor Waldemar Koperkiewicz, który sprawdza siłę, barwę, głębię głosu oraz ogólne pojęcie o śpiewaniu.
Jednak to nie wszystko. Na stoliku leżą słowa kolęd, wybieramy jedną i tutaj już nie jest tak łatwo, wszystkie defekty głosu natychmiast się ujawniają, ale wszyscy są uprzejmi i mili, bo w końcu jesteśmy „dorośli”. Wychodząc pytamy, kiedy będą wyniki. Mówią - zadzwonimy. Wychodzimy zmęczeni po ponaddwugodzinnym siedzeniu, przepełnieni radością i dumą. Czekamy, aż zdarzy się cud i na ekranie naszego telefonu pojawi się napis „odbierz - dzwoni teatr Es”. My wiemy jednak, że zadzwoni tylko do 10 osób. (mm)
Data: 31.01.2007
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ