- Drogi panie Redaktorze, informacja o basenie (opóźnienie budowy i zahamowanie prac – przyp. jzp) nie zaskoczyła mnie, bo czego można spodziewać się po wypalonym starszym panu i grupie nauczycieli-radnych bojących się powiedzieć, że król jest nagi.

Pomóżmy basenowi

Pomóżmy basenowi

Mam więc propozycję, aby pan - jak to dawniej bywało - zamiast na gorącym krześle, umieścił burmistrza Grzesiaka w pięknej drewnianej wieży basenu tak długo, aż jego wyborcy poczują się odpowiedzialni za fatalny wybór i honorowo wykupią 6 tysięcy karnetów w cenie 1500 zł na korzystanie z basenu. Tak zebrana suma podobno ma wystarczyć, byśmy niebawem mogli wspólnie popływać.
Mam jeszcze prośbę - czy mógłby pan opublikować listę osób, które zaakceptowały projekt basenu żywcem ściągnięty z czasów Mieszka I? Pozdrawiam – czytelnik.
Taka korespondencja zniewala i zmusza do działania. Dlatego szczegóły - już wkrótce. Postaramy się dogodzić naszemu czytelnikowi. (jzp)

Data: 25.07.2007





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *