Jeruzal tętni życiem filmowym. Od 17 lipca powstaje kinowa wersja „Ranczo Wilkowyje”.
Jak w Hollywood
– Oj, będzie się działo, będzie – mówią zgodnie aktorzy. Co stanie się powodem zamieszania w Wilkowyjach? Przyjazd męża Lucy, Amerykanki polskiego pochodzenia, która wiodła tu już spokojne życie. Louis (Radosław Pazura) pokrzyżuje plany nie tylko jej, ale przede wszystkim zakochanemu Kusemu (Paweł Królikowski), który będzie walczył o miłość. Swoją obecnością zrobi wrażenie głównie na bohaterkach filmowych. Mieszkańcy nie pozostaną obojętni wobec nowej sytuacji. Jest przystojny, wysportowany... – To jest Pazura? Taki szczupły? To niemożliwe – komentują kobiety, które fotografują go i podchodzą po autograf. Niewiele ma czasu, bo akurat nagrywa jedną ze scen, po południu następną.
Sobota, godzina dziewiąta. W białych dresach biegnie ulicą Szkolną Louis. Po drodze spotyka Solejukową i Hadziukową, które z uwielbieniem „podglądają” wysokiego, wysportowanego mężczyznę.
W minionym tygodniu nagrano również mrożącą krew w żyłach scenę z udziałem wójta (Cezary Żak), była też Wioletka z policjantem, Klaudia z nowym chłopakiem oraz tradycyjna ławeczka pod sklepem, gdzie widzimy czterech bezrobotnych komentatorów tego, co dzieje się w polskich Wilkowyjach. (dag)
Data: 01.08.2007
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ