Miasto poszło do sądu pozwane przez dwie firmy wykonawcze. Z Hydrobudowy 6 za oczyszczalnię ścieków, a z Holmą za basen i lodowisko.

Mińsk w sądach

Mińsk w sądach

Radni z przerażeniem pytają, co się dzieje, na co burmistrz Grzesiak ze stoickim spokojem odpowiada, że nic nadzwyczajnego, bo to normalne, gdy dotychczasowi partnerzy nie mogą się ze sobą porozumieć. Gorzej jest ze śmieciami, które do Mińska Mazowieckiego nagminnie przywożą goście. Przy zamkniętym wysypisku to rzeczywiście problem, ale dla PGK i innych firm oczyszczających miasto i prywatne posesje. A w ogóle to w mieście będzie czysto, gdy ludzie przestaną śmiecić.
Burmistrz również nie żałuje, że dotychczas miasto nie korzystało z funduszy unijnych. Za to do sądu nikt burmistrza nie poda, ale nastrojów radnych nie złagodziły nawet obietnice współpracy z gminą, by tak jak Józefów i Żyrardów otrzymać dotację na skanalizowanie... okolicznych wiosek. Inne sesyjne kwiatki radnych i burmistrza już za tydzień. (jzp)

Data: 29.08.2007





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *