Kto miał wolny sobotni miniony wieczór, ten mógł wykorzystać ów czas na słuchanie muzyki.

Mińsk po białorusku

Mińsk po białorusku

Na deskach sceny MSA wystąpili bowiem niecodzienni goście: artyści z Orszy i Mińska... białoruskiego. Zagrali studenci prof. Eugenii Gorbunowej – laureaci międzynarodowych konkursów pianistycznych oraz kilka utalentowanych osób, którym natura nie poskąpiła czystego głosu. Wystąpili: Andriej Kałatkoł, Alena Zacupczyk, Maria Matfijałska, Alina Isaczenka, Jan, Paweł i Ania Supanienka, Natalia Chatkiewicz oraz siostra Ismena. W repertuarze usłyszeliśmy utwory Rachmaninowa, Mozzarta, Chopina, Mejkaparta, Prakofjewa, Glebowa, a także pieśni i modlitwy białoruskie. Uczestnicy koncertu pianistycznego byli pod dużym wrażeniem mistrzowskiego śpiewu pieśni i modlitw w wykonaniu siostry Ismeny z kościoła św. Józefa w Orszy. Założenie kościoła na Białorusi nie jest rzeczą prostą, trudno jest też dokonywać remontów, gdy sami wierni nie należą do majętnych. W związku z tym, na koniec koncertu, wystawiono symboliczną skrzyneczkę, do której można było wrzucić datek na ów kościół. Na tym jednak nie zakończono. Następnego dnia, w niedzielę, siostra Ismena ponownie zaśpiewała w mińskich parafiach: św. Jana Chrzciciela oraz NNMP. (jog)

Data: 14.11.2007





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *