Przechodząc ulicą Piłsudskiego, można się zdziwić. W pawilonach naprzeciwko dawnego kina „Bałtyk” nie ma już społemowskiego Luxa, a luksusowa restauracja o nazwie „Gawra”.
Gawra z klimatem

To pomysł Dominiki Piwek, która jako pierwsza (i to nie tylko w Mińsku) proponuje gościom swojskie klimaty prosto z lasu. Już sam widok lokalu zachęca do wejścia i rozkoszowania się nie tylko kuchnią, ale i wystrojem.
Właścicielka ma wiele pomysłów na stworzenie dobrej atmosfery, a magnesem może być muzyka retro, pianista, dancingi w stylu lat 70. i 80. oraz wielki ekran filmowy.
Na razie tyle zachęt, a reszta po oficjalnym otwarciu w sobotę, 8 grudnia, kiedy to „Gawra” ugości znakomitości polskiego boksu z Dariuszem Michalczewskim, który będzie gościem Tomasza Babilońskiego, życiowego partnera pani Dominiki.
Nic, tylko w najbliższą niedzielę wybrać się do Gawry na smaczny obiad okraszony nastrojową muzyką. (jzp)
Data: 05.12.2007
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ