W mińskiej gminie jest wiele problemów, ale - jak się okazuje - część z nich nieuzasadnionych lub wymyślanych przez malkontentów.

Wójt pochwalił

Wójt pochwalił

Tak jest z bezpieczeństwem, które dzięki współpracy z policją ciągle wzrasta, z inwestycjami i... krytyką od lat pracy urzędu gminy. Otóż dzięki naszemu Co słychać? dowiedział się, że nie jest tak źle, a nawet bardzo dobrze. Mińska Mazowieckiego gmina należy do czołówki samorządowej, o czym świadczą liczby bezwzględne. To 142 zł kosztów pracy urzędu na mieszkańca i wysoki wskaźnik - 385 osób, które przypada na jednego urzędnika. To drugi wynik w powiecie po mińskim urzędzie miasta, który ma jednak ISO, a więc wyśrubowane jakością normy.
Wójtowi podobał się również 55% udział płac w kosztach UGm, ale też uznał, że jednak jego pracownicy zasługują na więcej. I tak dzięki naszemu tygodnikowi skorzystał nie tylko wójt w oczach radnych, ale też urzędnicy w oczach pryncypała. Oby tylko nikt nie przedawkował wody sodowej, która atakuje głowy szybko i niespodziewanie. (jzp)

Data: 05.03.2008





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *