Uczcili Twardowskiego

Siedlczanie pożegnali ks. Jana Twardowskiego. Niedzielnym popołudniem, 5 lutego, sala CKiS zgromadziła wielbicieli liryki i filozofii skromnego, pokornego współczesnego Mistrza Wiary

Początek mitu

Uczcili Twardowskiego / Początek mitu

Siedleccy twórcy znów interpretowali wiersze Poety, przywołali zawsze zadziwioną, otwartą i ufną Osobowość Artysty, który pierwszy raz miasto odwiedził w 1993 r. Gościł wówczas w domu poety, Eugeniusza Kasjanowicza, którego z niedowierzaniem spytał: - To ty umiesz obierać ziemniaki? To spotkanie zainspirowało siedleckiego autora do napisania „Listu zimowego” ze znamienną frazą: - Czytam wiersze Jana i znów jestem dzieckiem. Później kilkakrotnie odwiedzał Siedlce, Reymontówkę, spotykał się z tutejszymi artystami. Każda wizyta niosła radość i ciepło… Aż w roku 2000 Teatr Es przygotował spektakl „Przezroczystość” osnuty na twórczości księdza, wystawiony po raz 90 w roku 90. urodzin Autora.
Teraz strofy wierszy i zapisków Poety - kanwy wykonanego we fragmentach spektaklu nabierały głębi i wieloznaczności. Wspominanie zakończyły refleksje i anegdoty Aleksandry Iwanowskiej - edytorki i opiekunki dorobku literackiego Twardowskiego, towarzyszącej jego działalności od 1987 r., która mówiła o ostatnich miesiącach życia poety, o jego nieustannym przygotowywaniu się do „przejścia” i wierze, że człowiek po śmierci żyje nadal, choć pozostają po nim zwłoki - „ślad, że coś się z niego zwlekło”, o duchowym testamencie, który ostatniej nocy przekazał już skądś indziej: „Mówicie wszystkim, że Pan Bóg jest uśmiechnięty i ma poczucie humoru”…
- Ufność do ludzi i łatwe nawiązywanie kontaktu to dar, który Ksiądz mi przekazał - rozmyślała zaproszona. - Jego wieczory autorskie sprawiały, że ludzie stawali się lepsi. Po wszystkich spotkaniach pozostawało wrażenie święta i czystości serc, bo poezja oczyszcza…
Podobnie owego popołudnia. Andrzej Meżerycki, reżyser spektaklu „Przezroczystość” spuentował: - Kolejny Wielki Polak uczy nas odchodzenia…

Numer: 2006 07   Autor: (jod)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *