Kapliczka na placu Kilińskiego pamiętała dwie wojny światowe. Pamiętała, bo teraz ku przerażeniu mińszczan rzeźba znanej Maryi została podmieniona na nową, odmienną.

Podmieniona Maryja

Podmieniona Maryja

Mińszczanie zareagowali jawnym protestem. Nowej kapliczki nie chcą, bo tu nie chodzi o posążek, lecz o symbol i pamięć wielu pokoleń. Co mogą czuć ludzie, którzy od małego modlili się pod znajomą figurką Matki Boskiej i nagle się im ją zabiera? Czy rzeczywiście potajemnie? Proboszcz Dariusz Walicki z przekonaniem w głosie wyjaśnia: - Należy słuchać ogłoszeń parafialnych, kiedy było jasno powiedziane, że figurka jest oddana do renowacji.
Parafianie myślą inaczej. Gdy tylko postać Matki Boskiej zniknęła z cokołu, zaczęły się rozpowszechniać dziwne plotki, że figurka jest za stara i nie będzie już nigdy ustawiona na wieczystym miejscu. Albo że pod ciężarem odrestaurowanej figurki cokół się zawali. Czekając na odnowioną Matkę Boską, prosimy raczej poprawić napis NIEOPUSZCZAJ (z błędem ortograficznym), a nie wszczynać parafialnych burd. To zaczyna brzydko pachnieć... (jaz)

Data: 14.05.2008





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *