W mińskim powiecie

BIP, czyli Biuletyn Informacji Publicznej jest systemem stron internetowych, który wszystkie urzędy miast i gmin, jak również wszelkie inne struktury samorządowe, są ustawowo obowiązane posiadać. Czy dobrze spełniają swe zadania? Znane powiedzenie mówi, że punkt widzenia zależy od punktu (a raczej miejsca) siedzenia. A z tym jest różnie. Jednak ogólnie nie najlepiej. Czy zatem BIP to biuletyn informacji publicznej, czy raczej zdezaktualizowany system powiadamiania

Spóźniony informator

Wydawałoby się, że czasy tajności działania wszelkich gremiów samorządowych to już daleka przeszłość. Świat w dobie totalnej informatyzacji stał się globalną wioską, a dostęp do wszelkich informacji to tylko kliknięcie w odpowiedni link. Tymczasem okazuje się, że w BIP-ach wcale nie musimy mieć najświeższych informacji. I wszystko zgodnie z prawem! Przepisy w tej kwestii nie regulują terminu, w jakim informacja publiczna ma być umieszczona w biuletynie. Tryb i zasady to tylko i wyłącznie prawo gminy, która ma odpowiednie zapisy w statucie. Chcąc zatem uzyskać informację publiczną o gminnym BIP-ie, musimy przeczytać statut naszej gminy. Może to i dobra metoda, aby poznać ten najważniejszy akt prawa miejscowego, ale przecież nie każdy ma czas, albo możliwości surfowania w necie, aby statut przeczytać. Dlatego też gminy przyjęły różne rozwiązania w tym zakresie.
W Cegłowie wszystkie uchwały rady gminy umieszczane są w BIP dopiero po opinii wojewody. W Sulejówku informacje z prac samorządu łącznie z protokołami z sesji zamieszczane są na bieżąco. Podobnie jak w Mińsku, na którego BIP-owskich stronach możemy także zapoznać się z materiałami przygotowywanymi na najbliższą sesję. Bieżącą aktualizację BIP mają też Jakubów i Mrozy. Trudno jednak, aby w Mrozach było źle, skoro to informatyczna stolica nie tylko mińskiego powiatu. W tym przypadku można powiedzieć „noblesse oblige”.
W Dobrem protokół z posiedzeń rady gminy datowany jest na czerwiec, a mamy już grudzień. Na bieżąco informacje dotyczące posiedzeń rady, ale protokołów z ich przebiegu nie ma. W Halinowie sprawozdanie z sesji datowane jest na wrzesień, zaś protokół z sesji – na sierpień. W tym przypadku można uznać, że jest to informacja aktualna. Na stronach Kałuszyna mamy protokół z ...września, zaś uchwały z listopada. Z września mamy uchwały a z czerwca protokół latowickiej rady gminy. Gmina mińska na bieżąco zamieszcza dokumenty z sesji. Niestety, nie mamy na stronach BIP protokołów z posiedzeń rady. W Siennicy ostatnia uchwała rady pochodzi z ... lutego tak samo, jak protokół. Na bieżąco jesteśmy informowani o pracach rady w Stanisławowie.
Skąd biorą się takie rozbieżności w aktualizacji informacji? Jednym z powodów jest brak konkretnych terminów w przepisach ustawowych. Stąd też w gminach informacje zamieszczane są wtedy, gdy odpowiedzialna za BIP osoba ma na to czas. Często jest ona bowiem obciążona wieloma innymi obowiązkami. Innym powodem jest oczekiwanie na stanowisko wojewody w sprawie podjętych uchwał. No i pozostaje jeszcze sprawa protokołów z sesji. Są one dostępne do wiadomości publicznej z chwilą podpisania przez przewodniczącego rady. Faktem jest, że każda osoba zainteresowana może w każdej chwili uzyskać do takich informacji dostęp w gminie. Tylko nie każdy ma czas, aby udać się do urzędu.

Numer: 2009 51   Autor: Jacek Lichomski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *