W Sulejówku w al. Marszałka Józefa Piłsudskiego, czyli w drodze wojewódzkiej 638 zostanie wybudowany tunel pod torami, który zwiększy bezpieczeństwo ruchu kolejowego oraz usprawni ruch drogowy w mieście. I nie byłoby w tym nic wyjątkowego, gdyby nie liczna grupa decydentów, którzy podczas wbicia oficjalnych łopat przypisywali sobie sprawstwo tego drogowego dzieła...
Swaty od łopaty
Tunel będzie krótki, ale okazały. Zastąpi obecny przejazd, a kierowcy nie będą musieli czekać przed zamkniętymi rogatkami. Powstanie nowa droga, po jednym pasie ruchu w każdą stronę. Będzie chodnik i ścieżka rowerowa. Dojście do tunelu zapewnią schody, a osobom o ograniczonej możliwości poruszania się przewidziano windę.
Wykonawca rozpoczął prace budowlane 16 sierpnia. W pierwszej kolejności przygotował teren budowy i usunął kolizje z podziemną infrastrukturą. Zaplanowane roboty zostały uzgodnione w rozkładzie jazdy. Prace wiążą się z zamknięciem przejazdu kolejowo-drogowego w alei Piłsudskiego dla ruchu samochodów i pieszych. Zakres robót wymaga wprowadzenia tymczasowej zmiany organizacji ruchu, którą wykonawca uzgodnił z zarządcami dróg. Zalecane są objazdy sąsiednimi przejazdami w Wesołej i Sulejówku.
No i najważniejsze informacje... Tunel w Sulejówku będzie kosztował ok. 60 mln zł netto i będzie czynny już za rok, czyli najpóźniej w październiku 2023 roku.
Trzeba będzie cierpliwie czekać, ale jest druga strona medalu, czyli ruch pociągów. Z początku inwestor zapewniał jego utrzymanie na obu torach, ale okazało się, że pasażerów czekają jednak utrudnienia - i to bardzo duże, bo w dniach 3-31 października ruch pociągów na odcinku Warszawa Rembertów – Sulejówek Miłosna będzie prowadzony po jednym torze. Część pociągów KM zostanie odwołana, wybrane pociągi będą kursowały z Mińska Mazowieckiego i Mrozów do stacji Sulejówek Miłosna. Do tego skrócone do Rembertowa zostaną wszystkie pociągi SKM Warszawa.
Wśród mieszkańców Sulejówka wywołało to szok. Wiceburmistrz Górniak przyznał, że jest zaskoczony tak dużym wyłączeniem ruchu, który wcześniej nie był konsultowany z urzędem. – Najpierw firma Intop zapowiadała ułożenie dwóch torów obok obecnych, żeby w tym czasie przekopać tunel. Ostatecznie uznała, że tańszy i szybszy będzie inny sposób – stwierdził wiceburmistrz.
Utrudnienia wyjaśnił wiceprezes spółki PKP PLK Arnold Bresch. W ciągu 14 dni Intop wykona konstrukcję podpierającą jeden tor, a drugi przez kolejne 14 dni. Wtedy ruch w obu kierunkach ma się odbywać tylko jednym z nich. SKM-ka zniknie z Sulejówka, a Koleje Mazowieckie ograniczą kursowanie na linii siedleckiej. Pod wzmocnionymi w ten sposób torami Intop przekopie tunel dla samochodów, rowerzystów i pieszych. W lutym ma zdemontować konstrukcje odciążające i pasażerów czekają podobne utrudnienia jak w październiku.
Najwięcej emocji wzbudziło jednak oficjalne, czyli vipowskie otwarcie budowy. Mieszkańcy ironizowali, że do łopat było więcej chętnych niż obserwatorów. Tak działa obecność kamer, przed którymi każdy chce pokazać siebie i swoje zasługi. A gdzie w tym wszystkim obywatele...
Wśród kontestatorów wyróżniał się niejaki Orłowski, który wyznał wiceburmistrzowi Górniakowi, że nie ma znaczenia, że PKP robiło listę gości. To byli GOŚCIE SULEJÓWKA. i to burmistrz Śliwa powinien wystąpić pierwszy, powitać wszystkich, dodatkowo zaprosić polityków OPOZYCJI, którzy by może i odmówili - ale raczej z pewnością NIE, bo idą wybory. Natomiast, niestety tak to wyglądało jak kolejna feta partyjna do spółki z państwowymi konglomeratami.
Nie obchodziło go, że uroczystość została zorganizowana przez PKP, zaproszenia byli różni goście, a wśród nich parlamentarzyści i radni miejscy. A inni dodawali: – Po co ta cała szopka? Czy nie można normalnie zrobić tunelu tylko do każdej inwestycji musi być polityczna otoczka? Tym bardziej taka żałosna? Jako pierwsza poseł Wargocka. Później poseł Milewski. Czyżby wątki w gminie Halinów mu się skończyły...
– To jest pewna tradycja że przy takich inwestycjach wmurowuje się albo kamień węgielny albo robi się wbicie pierwszej łopaty. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele wszystkich stron umowy i jeśli mówi pani o polityce to dodam że również wszystkich wiodących partii politycznych. Działamy w Sulejówku ponad podziałami bo nas one nie interesują – wyjaśniał Górniak
– Wargocka to capo di tutti capi PiS-u w powiecie, a obecne władze Sulejówka mają ambicje polityczne. Jeżeli burmistrz Śliwa nie dostanie się do Sejmu, to wiceburmistrz Górniak nie zostanie burmistrzem. A burmistrz Śliwa nie dostanie się do Sejmu, jeżeli partia-karmicielka nie wsadzi go na dobre miejsce. Z kolei dobre miejsce na liście zależy od matki chrzestnej tego całego układu – odkrywali spiskową teorię najbardziej dokuczliwi internauci. Oni wiedza najlepiej, więc tłumaczenia są zbędne...
Ważne, że będzie tunel i to kilka lat przed modernizacją linii kolejowej z Warszwy do Siedlec...
J. Zbigniew Piątkowski
Numer: 37 /1300/ 2022 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ