Spady medialne

Wolnych miejsc było pod dostatkiem praktycznie wszędzie – na Placu Dworcowym, na zatokach przy ul. Kościuszki oraz na parkingu przy skwerze obok stanowisk PKS...

– A na chodnikach spoza strefy płatnego parkowania? Łatwiej zgadnąć niż zliczyć....


W skrzynkach pocztowych znalazły się życzenia od radnego MFS. W treści jest tylko wydrukowane jego imię i nazwisko. Moim wysublimowanym oczekiwaniem byłoby, aby wziął długopis i się podpisał...

– Znamy najbardziej leniwego radnego, ale on pisać potrafi

Nazwiska i inne dane najgroźniejszych gwałcicieli i pedofilów są od 1 stycznia 2018 roku w pełni jawne. Są także pochodzący w Mińska.

– A kiedy przyjdzie czas na złodziei, bandytów i damskich bokserów...

Pomyślcie logicznie. Dlaczego NIE będzie luźniej przy stacji? Bo dotąd było kto pierwszy, ten lepszy. Teraz przewagę zyskają mieszkańcy miasta z abonamentem za 120 zł rocznie. Nadal będzie ich dużo...

– No właśnie, pierwsze koty za parkingowe płoty

Można powiedzieć, że mińszczanie z przytupem przywitali Nowy 2018 rok – miejski amfiteatr dosłownie pękał w szwach od osób w różnym wieku, które składały sobie życzenia, często w sylwestrowych przebraniach. Wielu mieszkańców przyniosło też fajerwerki...

– No i wcale nie zazdrościli Zakopanemu

Rozświetlają ulice, skwery i place od początku grudnia. Szczególnie magicznie wyglądają, gdy miasto spowite jest śniegiem. Tylko że na biały puch się nie doczekaliśmy…

– Śnieg już był, teraz już tylko wiosna...

Definitywnie żegnamy się z pierwotną koncepcją przebudowy dworca, która nijak nie przystawała do wizerunku nowoczesnego, należącego do metropolii, miasta.

– Teraz przystanie, bo namalują przedwojenną elewację

Tunel pod torami będzie, ale nie tam, gdzie chce większość mieszkańców...

– Czyli ani nie na Siennickiej, ani jako łącznik Piłsudskiego i Sosnkowskiego

Zdarzały się święta, że dosłownie lała się krew – mówi podinspektor Piotr Słoński z mińskiej KPP – Dlaczego tak się dzieje? Odpowiedź jest prosta: alkohol.

– Teraz nie ma śniegu, więc krwi nie widać...

Czy widzieliście kiedyś złe dziecko? Jeżeli kradnie i pali, to nie jest jego wina! To znaczy, że ma popieprzonych rodziców lub nie ma ich wcale.

– To mogą być nawet inteligenci z licencjatem

Wychowałam go! Dwadzieścia lat mi to zajęło. Po ślubie jesteśmy już 30 lat, a ja dwie dekady wyjaśniałam facetowi, że z zakupów tłumaczyć się nie będę. Teraz wchodzę do domu z siatami jak królowa.

– Zuch, zrozumiał przed rozwodem lub... śmiercią