Czego to człowiek nie zrobi, by zobaczyć nowe cudo... A jak już zobaczy, to chciałby tego cuda dotknąć, uścisnąć i oczywiście pstryknąć sobie fotę na facebooka, by go podziwiali, a nawet zazdrościli. A co, niech wiedzą na co stać idiotę, który jak bydło dał się pędzić po błocie, by zobaczyć miga, rosomaka czy jakąś halabardę …