Czas biegnie nieubłaganie, a my razem z nim. Jeszcze tak niedawno witaliśmy miesiąc miłości, a tu już po majowej elekcji do europarlamentu. Zagłosował prawie co czwarty z nas, a to – jak mówią wybierani – za mało. Może i za mało, ale niech się cieszą, że w ogóle ktokolwiek chciał marnować czas i nerwy, by …