CegłówCegłów biblioteczny

Teraz cegłowska biblioteka funkcjonuje w nowej formule i w nowej siedzibie, ale w zeszłym roku wszystko było jeszcze po staremu. Nie do końca, bo 2017 rok był dla czytelników i stałych bywalców cegłowskiej placówki wyjątkowo trudny. Powodem był oczywiście remont, który wywołał nawet niewielki spadek liczby czytelników i wypożyczeń...

Koniec trudów

Sprawozdanie z działalności Gminnej Biblioteki Publicznej w Cegłowie w 2017 roku przedstawiła Małgorzata Śluzek. To ona kierowała cegłowską placówką do czasu, gdy ta została na początku roku scalona z Klubem Kulturalne Zacisze, a teraz pełni rolę zastępcy dyrektora ds. biblioteki.

Wystąpienie zaczęło się oczywiście od wspomnienia wykonanych prac budowlanych i remontowych. Do dotychczasowych 130 m2, na których mieściła się biblioteka, doszły 242 m2. Pojawiły się udogodnienia takie jak wrzutnia na książki, która pozwala czytelnikom zwrócić je o dowolnej porze. Zagospodarowano także w ciekawy sposób teren przy bibliotece.

Prowadzone prace i utrudnienia z nimi związane sprawiły jednak, że statystyki czytelnicze wyglądają nieco gorzej niż przed rokiem. Pomimo tego cegłowska placówka pozostaje jedną z czołowych w powiecie mińskim. Ma najbogatszy księgozbiór w przeliczeniu na 100 mieszkańców, zajmuje drugą lokatę pod względem wypożyczeń i zakupów nowości. Natomiast wskaźnik liczby czytelników plasuje ją na czwartym miejscu w powiecie.

W bazie mają zarejestrowanych 1029 czytelników, co stanowi prawie 17% wszystkich mieszkańców gminy. Największą grupę (37,2%) użytkowników biblioteki stanowią osoby w wieku 20-44 lata. Co ciekawe, drugiej lokaty nie zajmuje młodzież ani dzieci, ale 45-60-latkowie (17,7%). Osoby pracujące tworzą więc prawie 45-procentową grupę czytelników, a uczące się 36-procentową.

Nie dziwi fakt, że aż 74,7% wypożyczonych w 2017 roku książek to literatura dla dorosłych. Największym wzięciem cieszyły się współczesne powieści obyczajowe polskich autorów, powieści kryminalne, sensacyjne i fantastyczne. Młodzież interesowała się głównie lekturami szkolnymi. Dyrekcja biblioteki uzupełnia księgozbiór, skupiając się na obserwowanych potrzebach i gustach. Dlatego 54% zakupionych nowości to właśnie beletrystyka dla dorosłych, 21% – dla dzieci i młodzieży, 14% – literatura popularnonaukowa, a 11% – audiobooki.

Teraz władze gminy mają nadzieję, że dane czytelnicze za obecny rok będą dużo lepsze. Nie ma już żadnych utrudnień, a biblioteka może się rozwijać na wielu polach. Takie są przynajmniej przewidywania wójta Marcina Uchmana, który liczy na efekty współpracy kierowniczego duetu Tadeusz Lempkowski – Małgorzata Śluzek.

Numer: 23 (1079) 2018   Autor: (łk)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *