StanisławówZłotka Stanisławowa 2013

Nie była to huczna uroczystość, bo nie wszystkie pary dojechały i nie przygrywała żadna kapela. Nie było nawet wójta Witczaka, który w ostatniej chwili musiał konferować z dala od gminy, ale na rzecz jej mieszkańców. Zastąpił go sekretarz Czesław Mazek w asyście szefowej USC Marty Rogali i przewodniczącego rady Andrzeja Kopacza. Jednak złote gody w Stanisławowie wyróżniły się... nieprzeciętną demografią.

Z dzieci na medal

Złote gody to największe po ślubie święto małżeńskie, a medale prezydenckie są ważniejsze od orderów za zasługi. Tak do jubilatów mówił Sekretarz Mazek, gratulując im wytrwałości w miłości. A że się kochali i kochają widać po ich zachowaniu. Są swobodni w rozmowie o nawet intymnych momentach pożycia, które przyniosło im wiele potomstwa.

Najwięcej dzieci, aż ośmioro, urodziła Janina Siwak z Choin, która wcale za taką płodność nie wini męża Jana. Wręcz odwrotnie, co może być przykładem dla wielu współczesnym żon, które nie mogą wybaczyć jednego porodu. No cóż, może to kwestia małżeńskiego zgrania, bo Siwakowie znali się od dziecka, osiem lat chodzili razem do szkoły w Pustelniku, paśli we dwoje krowy (Janeczka miała ich więcej) i w końcu się pobrali, mając 19 i 21 lat. A gdyby jeszcze dzisiaj dokładnie spojrzeć w ich oczy, to miłości w nich nie braknie.

Z dziesięciu uprawnionych par tylko pięć pełnych otrzymało medale, a dwie zawiozło je do chorych małżonków. Mogli jednak nam zdradzić wiek w dniu ślubu i liczbę dzieci. Okazało się, że oprócz państwa Siwaków naszą nagrodę otrzymają także Barbara i Jan Stępniowie z Rządzy za pięcioro potomstwa oraz Jadwiga i Józef Rawscy z Kolonii Stanisławów za czworo dzieci. Po odbiór fantów zapraszamy do naszej redakcji.

Pozostali mają ich dwoje lub troje, ale za to Zofia Buczkowa wyróżniła się zamążpójściem na osiemnastkę, a Barbara Stępień młodszym o cztery lata mężem.

W sumie średnia wieku panien ledwo przekroczyła 21 wiosen, a kawalerów otarła się o 24 lata. Jeszcze lepszy jest wskaźnik rozrodczości – 3,86 dzieci na parę, a siedem pytanych małżeństw ma już 59 wnucząt i pięcioro prawnucząt.

Za takie sukcesy zabrzmiał im marsz Mendelsona, szczere Sto lat we dwoje, a już na stołach czekał na nich tort i równie słodki poczęstunek. Zabrzmiała muzyka ludowa, ale do tańca chętnych nie było. Prawie wszystko obserwowało oko naszej kamery. Prawie, bo na koniec dyskutowaliśmy o walorach miłości aż po grób, a nawet do końca świata. Nikt nie protestował...

Złote Gody 2013 obchodzili:                                                                         Zofia i Stefan Buczkowie z Choin
Jadwiga i Bogdan Gąsiorowscy ze Stanisławowa
Barbara i Ryszard Malcowie ze Stanisławowa
Jadwiga Rawski Józef i z Kolonii Stanisławów
Janina i Jan Siwak z Choin
Barbara i Jan Stępniowie z Rządzy
Jadwiga i Kazimierz Szczęśni z Kolonii Stanisławów

Nieobecni:
Zofia i Kazimierz Banaszkowie z Cisówki
Helena i Celestyn Rawscy z Prądzewa-Kopaczewa
Stanisława i Eugeniusz Wojdynowie ze Stanisławowa

Numer: 16(807)2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *