SiennicaSiennica sesyjna

Sienniccy radni jak zwykle pierwsi w powiecie mińskim poddali pod coroczny osąd pracę wójta. Kwestia uchwalenia absolutorium dla Grzegorza Zielińskiego okazała się tylko formalnością, bo rada nie podjęła żadnej dyskusji, choć głosowanie wcale nie było jednomyślne...

Kwity bez zgrzytów

Wójt Grzegorz Zieliński sam zajął się przedstawieniem sprawozdania we wszystkich jego aspektach. Stwierdził, że budżet udało się wykonać w zadowalający sposób, czego dowodem są same liczby. Uzyskano 98,21% planowanych dochodów, które wyniosły ostatecznie 34 146 502,22 zł oraz wydatkowano 97,88% przewidzianej kwoty, czyli 36 550 087,55 zł. Istotny jest także fakt, iż w ciągu całego roku budżet gminy systematycznie się rozrastał, a różnica między pierwotną uchwałą budżetową, a stanem na koniec 2017 roku wyniosła ponad 3 mln zł. – To zasługa tego, że razem z moimi współpracownikami szybko reagowaliśmy na pojawiające się możliwości pozyskania dodatkowych środków – wyjaśniał wójt.

Nie zabrakło też szczegółowych zestawień. I tak w przypadku dochodów sprawozdawca zwracał uwagę na ogromny udział w budżecie różnego rodzaju subwencji i dotacji, które razem stanowią ponad 66% wszystkich wpływów. Ważny jest też fakt stale rosnących dochodów z udziału w podatku PIT, które na ten rok zaplanowano w kwocie ok. 6,2 mln zł, a poprzednio było to ok. 5,3 mln zł. Gmina nie ma też dużych problemów ze ściąganiem opłat lokalnych, choć często trzeba wysyłać ponaglenia.

Przy omawianiu wydatków włodarz siennickiej gminy po raz kolejny zauważył skalę nakładów na oświatę i opiekę społeczną w 2017 roku. W pierwszym przypadku było prawie 41%, czyli ok. 15 mln zł, a w drugim 25,2%, co stanowi ponad 9 mln zł. Trzecie w kolejności rolnictwo i łowiectwo miało zaledwie 8,1-procentowy udział w budżecie.

Pojawił się też temat zadłużenia, które na koniec zeszłego roku wyniosło 5 444 525 zł. Obsługa długu kosztowała gminę 134 454 zł. Wójt Zieliński dodał, że o kondycji finansowej samorządu w dużej mierze stanowią wolne środki, które zostają na rachunku bieżącym po zakończonym roku. Tym razem było to 747 824 zł.

Osobnym elementem sprawozdania była prezentacja na temat zeszłorocznych inwestycji. Jednym z najważniejszych przedsięwzięć, którego realizacja dalej się toczy, była budowa oraz projektowanie kanalizacji. Radni nie dostali jednak pełnych danych na ten temat, co okazało się jednym z zarzutów stawianych przez Stanisława Majszyka. – Powinniśmy otrzymać te informacje przed głosowaniem nad absolutorium – przekonywał radny z Nowej Pogorzeli. Był to jednak wątek, który pojawił się już po głosowaniu. Wcześniej zebrani zapoznali się z obszerną listą pozostałych inwestycji.

Przed przyjęciem sprawozdania finansowego i absolutorium nikt nie podjął dyskusji. Stosunkiem 12 głosów za do 2 wstrzymujących się wójt Grzegorz Zieliński otrzymał ostatnie już w tej kadencji absolutorium. Nie pozostało mu nic innego jak podziękować radnym, sołtysom oraz pracownikom urzędu. Samorządowcy gminy Siennica nie zawsze są bowiem ze sobą zgodni, ale w najważniejszych kwestiach stawiają dobro publiczne na czele.

Numer: 20 (1076) 2018   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *