SulejówekSulejówek pałacowy

Rząd ma śmiałe plany, chcąc dofinansować prawie 300 domów opieki w kraju. Gros z nich zajmie się opieką dzienną za 150 tysięcy dotacji, a reszta całodobową za 300 tysięcy złotych wsparcia.  Niektórzy z przedsiębiorców nie czekają na rządowe wsparcie i już otwierają domy opieki. Jednym z nich jest prywatny pałac dla seniorów w Sulejówku. Rzeczywiście, gmach Ballów przypomina  rezydencję...

Skorzy, by seniorzy...

W pierwszy piątek wielkiego postu, czyli 16 lutego doszło do otwarcia Prywatnego Domu Opieki Pałac dla Seniora w Sulejówku.
Wśród gości był burmistrz Arkadiusz Śliwa, radni miasta i powiatu, wikariusz Parafii Przemienienia Pańskiego – ksiądz Marcin Brzeszczyński, prezes kombatantów i sybiraków – Zofia Wolaniuk oraz media i najważniejsi pensjonariusze z rodzinami. Wszyscy mieli co i kogo podziwiać.
Na dobry początek usłyszeli list wicemarszałek Marii Koc odczytany przez prezeskę zarządu Pałacu Seniora – Kamilę Ballę.
Po grupowym przecięciu wstęgi oraz poświęceniu obiektu wraz z kaplicą, o inwestycji opowiadał jej właściciel Daniel Balla, który ma już dom opieki w Markach. W Sulejówku decyzja była trudniejsza, bo zastał rozgrzebaną budowę po bankructwie inwestora pałacu. Pokazywał więc, jak wnętrza wyglądały przed ich urządzeniem i jak trzeba się było trudzić, by były schludne i miłe dla oka.
Burmistrz Śliwa gratulował, bo to przecież pierwszy pałac w Sulejówku. Miasto Marszałka Piłsudskiego ma wprawdzie jego dwór, będzie muzeum, ale pałac to zawsze pałac i to naprzeciwko stadionu Victorii.
Cały czas gadał jak najęty (sic!) mówca motywacyjny Jan Paweł Tomaszewski zapowiadając w przerwach monologów, kontekstów i facecji o kobietach i staruszkach dwa koncerty. Pierwszy z piosenkami w stylu soul essence przygotowała Karolina Błasik, a w drugim dała czadu Młodzieżówka z Sulejówka.

Wszystkie osoby, które tego dnia odwiedziły pałac seniorów, miały możliwość obejrzenia udogodnień, z jakich korzysta osiemnastu mieszkających w obiekcie pensjonariuszy. W trosce o obecnych oraz przyszłych podopiecznych, w domu opieki znajduje się nie tylko kaplica, ale i gabinety hydroterapii, kinezyterapii, fizjoterapii, salonik fryzjerski i sala rehabilitacyjna.
Tak więc pałac Ballów – co podkreślali też odpytywani pensjonariusze – oferuje opiekę w komfortowo urządzonych pokojach, dostosowanych także dla osób niepełnosprawnych i przewlekle chorych. Tu pod opieką wykwalifikowanych opiekunów, pielęgniarek, lekarzy oraz rehabilitantów koszt miesięcznego pobytu rozpoczyna się od 3500 zł. No, ale wysoka jakość usług, wieloletnie doświadczenie na rynku opieki długoterminowej, indywidualne podeście do każdego pensjonariusza, własna kuchnia, duży ogród z jeziorkiem w pełni dostępny dla mieszkańców to wręcz rarytasy.

Numer: 8 (1064) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *