Tydzień z prawem (202)

Mój związek małżeński przechodzi kolejny kryzys, sytuacja trwa już prawie dwa lata. Po wyprowadzce córki prawie z żoną nie rozmawiamy. Każde z nas żyje oddzielnym życiem, przychodzi z pracy i idzie do osobnego pokoju, nawet posiłki jemy oddzielnie. Chcę dać żonie do zrozumienia, że tak dalej być nie może. Ponieważ jesteśmy religijni, nie chciałbym się od razu rozwodzić. Zastanawiałem się nad formalną separacją. Jak ją uzyskać i jakie są jej konsekwencje...

Prawie jak rozwód

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.