Tydzień z prawem (197)

Jestem w trakcie rozwodu, bo moja żona zdradziła mnie i opuściła dom. Razem z ośmioletnim synkiem, którego mam prawo zabierać raz w tygodniu na kilkanaście godzin. Niestety, nie mogę, bo ta zła kobieta zabrała go na drugi koniec kraju. Wszystko robi, by mi dokuczyć i odebrać dziecko na zawsze. Sąd bierze stronę matki, a ona nie informuje nikogo o adresie zamieszkania. Czy można coś z tym zrobić?

Dziecko na złość

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.