Powiat mińskiPo 14 halówce Co słychać?

Tegoroczne rozgrywki w kategorii gimnazjów zdominowali mińszczanie z MOSiR-u’97. Podopieczni trenera Tomasza Rokity zgarnęli zarówno złote, jak i srebrne medale.

MOSiR Rokity

Po 14 halówce Co słychać? / MOSiR Rokity

Jakie były początki rocznika ’97 w Mińsku?
- Prowadzę drużynę już szósty rok. Od 2 lat wspiera nas dyrektor MOSiR-u Robert Smuga, który współfinansuje nasz
udział w rozgrywkach. Od tego samego czasu gramy w najwyższej klasie rozgrywkowej – U-16, czyli juniorów starszych. Kiedy Mewa Mińsk Mazowiecki nie była w stanie pomagać nam finansowo, to MOSiR zapewnił wszystko, co możliwe – stroje, sprzęt oraz wyjazdy na obozy, turnieje, sparingi i mecze.

Jak wyglądały przygotowania do rundy wiosennej?
- Warunki pogodowe spowodowały, że jeden ze sparingów nie doszedł do skutku, dlatego mogliśmy uczestniczyć w turnieju tygodnika Co słychać?

Chciałby pan jakoś skomentować przebieg ostatniego meczu fazy grupowej?
- Rozprężenie w którymś meczu spowodowało, że chłopcy nie chcąc trafić na siebie w półfinale postanowili to spotkanie „oddać”. Rzeczywiście nie można tego popierać, ale trzeba zaznaczyć, że utrzymywanie się przy piłce przez tak długi czas to też jest pewna umiejętność, która pozwoliła na swobodę takiego zachowania. Natomiast w finale nie było już taryfy ulgowej, druga drużyna na sekundy przed końcem strzeliła zwycięską bramkę – Maciej Wereda „ściągnął pajęczynę” z okienka bramki kolegów. Zdaję sobie sprawę z tego, że był to jeden z ostatnich turniejów halowych, w którym zagraliśmy w takim składzie. Już za kilka miesięcy część zawodników będzie powoli myślała o grze seniorskiej, niektórzy być może zmienią miejsce zamieszkania ze względu na szkołę.

Na co możemy liczyć, jeśli chodzi o rozgrywki ligowe?
- Najbliższe spotkanie z Agrykolą zostało przełożone. Pierwsze cztery kolejki to mecze z potentatami – właśnie Agrykolą, Sportową Akademią Żmudy, w której grają zawodnicy z całej Polski, Piasecznem i Polonią Warszawa. Po tych meczach zobaczymy, na co nas stać. W tej chwili znajdujemy się na siódmym miejscu w tabeli, osiem drużyn wchodzi do I ligi mazowieckiej. Od sześciu lat cały czas pniemy się w górę, w klubie grają chłopcy nie tylko z Mińska, ale nawet z Halinowa

Numer: 13/14 (808/809) 2013   Autor: Rozmawiała Iwona Padzik





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *