SiennicaSiennica drogowa

Radny powiatowy Norbert Wielgos poważnie traktuje swoją służbę publiczną, dlatego regularnie zjawia się na posiedzeniach gminnych rad, aby  opowiedzieć o działaniach powiatu. Jest przewodniczącym Komisji Przedsiębiorczości i Rozwoju, więc najczęściej poruszanym tematem są drogi. Podobnie  było niedawno w Siennicy, choć pojawiły się też inne pytania...

Posłuch powiatu

Na początku radny Wielgos opowiedział o planach inwestycyjnych powiatu na terenie gminy Siennica. Do końca kwietnia planują skończyć objazd wszystkich dróg i wtedy zostanie przedstawiony pełen plan prac w 2017 roku.
Najważniejsze inwestycje zostały już jednak zaplanowane. Na terenie gminy Siennica zostanie zmodernizowana droga powiatowa nr 2242 Stara Wieś–Siodło–Kuflew. Wartość tych prac oszacowano na 1 mln zł, z czego większość sfinansuje pożyczka, a 210 tys. zł dołoży gmina Siennica. Drugim ważnym zadaniem będą prace na drodze powiatowej nr 2236 Dębe Wielkie Małe–Transbór–Starogród, gdzie koszt wyniesie 500 tys. zł, z czego 318  tys. zł pochodzi ze środków unijnych. Zdecydowanie mniej powiat dołoży do przebudowy ulic Środkowej i Krótkiej w Siennicy oraz drogi powiatowej nr 2738 Siennica–Kołbiel, bo będzie to tylko 16 tys. zł. Jeżeli chodzi o nakładki na drogach, to radny zabiega o poprawę drogi Cegłów–Siennica. – Każdy, kto tamtędy jeździ, wie, jak to  wygląda, dlatego nie chcę, żeby prace były prowadzone odcinkami, ale położono nakładkę od razu na całej drodze – stwierdził.

Tradycyjnie przyszedł czas na pytania. Pierwsza głos zabrała Hanna Dąbrowska, która, jako radna sołectw Zglechów, Nowy Zglechów i Siodło,  dziękowała za planowane prace, ale chciałaby zobaczyć tam także chodniki. Niestety, jak powiedział radny Wielgos, powiat wykonuje chodniki tylko  wtedy, gdy gmina dokłada połowę kosztu ich wykonania. Poza tym na ten temat można rozmawiać tylko w kontekście roku 2018, bo budżet jest już zamknięty. Podobnie było z prośbą Marzanny Zgódki, która już po raz kolejny apeluje o modernizację trasy Stara Wieś–Kąty, ponieważ jest ona w coraz bardziej opłakanym stanie. – Ta droga kurczy się w oczach, z roku na rok jest coraz węższa – przekonywała.
Radni i sołtysi zgłaszali także potrzeby napraw bieżących. Wśród nich wspominali problemy z odwodnieniem przy drodze w Grzebowilku, niebezpieczne drzewa na trasie Siennica–Kołbiel czy brak znaków informacyjnych na granicy powiatów mińskiego i garwolińskiego.
Serię pytań zakończył Stanisław Majszyk. Zupełnie zmienił temat, chcąc dowiedzieć się, czy powiat w kontekście przeprowadzanej reformy oświatowej zamierza stworzyć branżową szkołę rolniczą. Nieco zaskoczony takim pytaniem radny Wielgos zaproponował skierowanie go do komisji oświaty, choć sam nie słyszał o takim pomyśle. A w powiecie funkcjonuje przecież ZSA.

Po raz kolejny okazało się, że wszystkich nie można zadowolić. Obyło się jednak bez nerwowej atmosfery, jaka czasem pojawia się podczas dyskusji dotyczących dróg. W końcu modernizacja postępuje, ale o jej przyśpieszenie może być trudno.

Numer: 17/18 (1021/1021) 2017   Autor: Łukasz Kuć





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *