Powiat mińskiWzięli i napisali

Uczciwie przyznaję – nie spodziewałem się takiego listu do redakcji. Żyjemy w takim pędzie, że nie nadążamy za własnymi celami, a tu pisze obrończyni autentycznego folkloru. Pisze to mało, Bogusława Retkowska chwali i dziwi się, że znane i uznane gwiazdy starej muzyki są pomijane i nie dość promowane...

Emocje promocji

Wzięli i napisali / Emocje promocji

Z przykrością stwierdzam, że dopiero niedawno dowiedziałam się, że tutaj, na Mazowszu Wschodnim, gdzie się urodziłam i mieszkam mamy ikonę wiejskiej muzyki. Skoro ja nie wiedziałam, nie wie nadal wielu mieszkańców, a to z kolei znaczy, że za mało promujemy swoje wartości regionalne...
Poznałam pana Stanisława Ptasińskiego i słuchałam muzyki, gdy grał na swojej trzyrzędowej, historycznej harmonii pedałowej oraz drugiego członka kapeli – Romana Stępińskiego grającego na bębenku obręczowym. Byłam zachwycona i dumna z takiej autentyczności i oryginalności. Inni się chwalą na lewo i prawo, mają swoje style, a my tu blisko stolicy milczymy, nie chwalimy się.
Na pytanie, czy mogę na pamiątkę kupić gdzieś płytę z tak drogocenną muzyką, usłyszałam odpowiedź, że nie ma płyty z nagraniami Kapeli Stanisława Ptasińskiego. Od razu nasuwa się pytanie – dlaczego wybitna działalność pana Ptasińskiego na gruncie tradycyjnej muzyki wiejskiej wschodniego Mazowsza nie została nigdy zarejestrowana na płycie CD, aby mogła zaistnieć w bibliotekach, w zasobach naszych szkół oraz z dostępem w sprzedaży. Aby każdy, kto chce, mógł mieć ją w swoim domu, słuchać melodii i chwalić się przyjezdnym gościom naszym dorobkiem regionalnym. Na pewno nie powstydzimy się naszego Mistrza, grającego cały czas aktywnie, który w tym roku kończy 80 lat.
Spotkałam już kilka osób i to nawet młodych, zafascynowanych swoimi wschodnio-mazowieckimi korzeniami, którzy chcą promować tutejszą piękną tradycję i muzykę. Dołączmy do nich. Nagrajmy płytę Kapeli Stanisława Ptasińskiego i wypromujmy naszą muzykę. To jest ginąca autentyczność. Przekażmy nasze wartości nowym pokoleniom. Właśnie płyta CD i koncerty to będzie żywa reklama nas samych, naszych korzeni...

Z pozdrowieniami
Bogusława Retkowska
Gościniec Goździejewski

Od redaktora – Oczywiście, płyta Ptasińskiemu się należy. Nawet dwie – jedna CD nagrana w profesjonalnym studiu, a druga filmowa z koncertu. Na pierwszą winny się złożyć samorządy, a drugą nagramy sami podczas tegorocznego XII festiwalu Chleba 11 września. Zaproszę pana Stanisława z kapelą na koncert specjalny i po kłopocie. Życzymy zdrowia i kondycji twórczej..

Numer: 29 (980) 2016





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *