Tydzień z prawem (124)

W poprzednią sobotę byłam na dyskotece i tam poznałam chłopaka. Dobrze się nam rozmawiało, więc zgodziłam się także na taniec. Nagle podbiegła do nas nieznajoma, uderzyła mnie w twarz i tak szarpała, że musiała interweniować ochrona klubu. Okazała się nią była dziewczyna tego chłopaka. Całe zdarzenie było szeroko komentowane zarówno w dyskotece jak i na portalu społecznościowym. Nie mam żadnych śladów, ale całe zdarzenie było upokarzające. Czy można wyciągnąć jakieś konsekwencje prawne wobec tej dziewczyny?

Kara być musi...

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.