LatowiczLatowicz filatelistów

Do Latowicza zawitali młodzi filateliści z Okręgu Warszawskiego, aby wziąć udział w półfinałach 53. Ogólnopolskiego Młodzieżowego Konkursu Filatelistycznego „Teraz Lubelskie, a Nałęczów jego perłą”. Gościny filatelistom udzieliły GBP i szkoła w Latowiczu

Ranczo ze znaczkami

Latowicz filatelistów / Ranczo ze znaczkami

Wójt Świątek-Górski powitał przybyłych życząc wszystkim uczestnikom wysokich wyników i miłego pobytu w Latowiczu. Nad prawidłowym przebiegiem konkursu czuwali: Andrzej Dobrowolski – członek Głównej Komisji ds. Filatelistyki Młodzieżowej Polskiego Związku Filatelistów, Małgorzata Bykowska – Wiceprezes Zarządu OW PZF, zarazem Przewodniczący Komisji Młodzieżowej i redaktor naczelny miesięcznika Filatelista oraz Zdzisław
Ćmoch – opiekun MKF nr 191 przy ZS w Wielgolesie.
Rozwiązanie testów wiedzy filatelistycznej i tematycznej (60 zadań) zajęło uczestnikom mniej czasu niż przewidywano. W związku z tym ogłoszenie wyników, wręczenie dyplomów i nagród nastąpiło zanim filateliści i ich opiekunowie wybrali się na wycieczkę „śladami Rancza”.
Dyplomy wręczył A. Dobrowolski, a nagrody ich fundatorzy - M. Bykowska z PZF i wójt Świątek Górski.
W grupie młodszej (szkoły podstawowe) dominowali filateliści z Warszawy. Pierwsze były ex aequo Weronika Bykowska z SP w Bożej Woli w gm. Błonie oraz Agata Mierzejewska z SP nr 166 w Warszawie. Druga Oliwia Górecka i trzecia Karolina Bieniek także przyjechały ze stolicy.
Grupę średnią (gimnazja) opanowali filateliści z MKF w Wielgolesie. Pierwsi byli Agata i Karol Mućko. Drugi Adam Zadrożny, a trzeci Damian Zadrożny.
W grupie starszej (szkoły średnie) zwyciężyła Aleksandra Zawadka, uczennica LO im. S. Staszica w Warszawie. Ola jednak nie zdradziła swego koła filatelistycznego i nadal należy do MKF w Wielgolesie. Zwycięzcy poszczególnych grup reprezentować będą Okręg Warszawski w finale centralnym, który odbędzie się w Nałęczowie w dniach 4-7 czerwca.
Jak wynika z powyższego, komisja stanęła przed nie lada dylematem i to dwa razy. W dwóch kategoriach po dwoje uczniów uzyskało taki sam wynik – spełniło się zatem życzenie wójta – wyniki były wysokie. Latowicz okazał się więc wyjątkowo przyjazny filatelistom – w finale weźmie udział cała piątka.
Po zakończeniu części oficjalnej przyszedł czas na wycieczkę. Od domu wójta w Latowiczu przez Strachomin, Jeruzal/ Wilkowyje, Kamionkę, Wielgolas po Dolinę Świdra, który na odcinku Transboru i Borówka przed II wojną stanowił umowną granicę między „Polską A” i „B” (woj. warszawskim i lubelskim).
Podczas wycieczki uczestnicy mieli wspaniałą pogodę. Latowicz i okolice tak przypadły do gustu filatelistom, że nie wiadomo, czy w następnych latach znów nie zechcą tutaj toczyć półfinałowych bojów, a klimaty „Rancza” poznali nie tylko wzrokiem, dotykiem, ale też i węchem – czyli było to poznanie pełne, polisensoryczne - jako, że z racji pięknej pogody rolnicy ruszyli w pola.
Podziękowania za zaangażowanie od władz PZF, obok wójta Świątek-Górskiego, otrzymali także W. Kosobudzka, A. Niedek, i Z. Ćmoch – to sukcesy jego podopiecznych sprawiły już po raz drugi nalot filatelistów na Latowicz.
Również po raz drugi nasz tygodnik medialnie patronuje imprezie. Trójce finalistów z naszego powiatu życzymy, aby w Nałęczowie przynajmniej powtórzyli ubiegłoroczny sukces z Gniezna.

Numer: 17 (916) 2015   Autor: Zdzisław Ćmoch





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *