SiennicaSiennica studniówkowa - 2015

Styczeń to, w tradycji polskich szkół średnich, czas bali studniówkowych. Nie mogło zabraknąć go również w Zespole Szkół im. Gnoińskich w Siennicy. Tym razem bez wróżek i Azjatek, ale za to w atmosferze pożegnań i... braku prądu. Właśnie wójt Zieliński przyjął rezygnację Małgorzaty Podstawki, powierzając obowiązki dyrektora jej zastępczyni. Z bezprądziem też sobie poradzili...

Bal przy świecach

Siennica studniówkowa - 2015 / Bal przy świecach

Tegoroczny bal rozpoczął tradycyjny polonez, do którego choreografię przygotowali nauczyciele wychowania fizycznego - Agnieszka Gańko i Jakub Maguza. W tym roku licznie zebrani goście obejrzeli dwa tańce. Pierwszego poloneza tańczyła jedyna w szkole klasa tego typu - czwarta technikum ochrony środowiska, którego prowadziła /już ostatni raz/ dyrektor Małgorzata Podstawka i uczeń Łukasz Antosiewicz. W drugiej parze szła wychowawczyni Marzena Augustyniak-Chojecka prowadzona przez Seweryna Jurkowskiego. Drugi polonez należał do klasy IV technikum obsługi ruchu turystycznego. Tutaj pierwszą parę stanowiła wicedyrektor Agnieszka Szczepańska/obecnie w obowiązkach dyrektora szkoły/ oraz uczeń Radosław Jackowski, drugą zaś wychowawczyni Małgorzata Kobylińska i Piotr Gajowniczek. Młodzież zaprezentowała się wzorowo. Wszyscy byli dostojni, bardzo przejęci i wzruszeni. Oklaski były nagrodą za godziny prób i wyrazem uznania i podziwu dla kunsztu tańczących. Po polonezie przyszedł czas na przemówienia. Młodzież w ciepłych słowach podziękowała dyrekcji, wychowawcom, pedagogom, zaproszonym gościom oraz licznie przybyłym na tę uroczystość rodzicom, wręczając pełne słodkości kosze oraz pachnące bukiety. Niemogło zabraknąć wspólnych zdjęć i pysznego tortu. Co siennicką studniówkę wyróżnia spośród innych? W u biegłym r oku f urorę robiła Japonka, a w tym siła wiatru sprawiła, że przez prawie godzinę nie było prądu. Obecni na balu nauczyciele bardzo szybko zorganizowali muzykę na żywo, korzystając ze stojącego na korytarzu fortepianu oraz akordeonu i perkusji. Młodzież bardzo szybko wykorzystała możliwość potańczenia i szkolny korytarz zamienił się w balowa salę. Nie był to jednak koniec niespodzianek wieczoru. Tegoroczni maturzyści przygotowali prezentację multimedialną, na którą składały się zdjęcia z czterech wspólnie spędzonych lat. Dużym zaskoczeniem był pokaz zumby, który porwał młodzież do kolejnej eksplozji zabawy. Zabawa trwała do rana. Nikt głodny nie był, gdyż wszystkie potrawy wyszły spod rąk rodziców i były pyszne! Teraz przed młodymi ludźmi czas przygotowań do matury i egzaminów zawodowych. Życzymy, by mimo trudności, poradzili sobie z pierwszym egzaminem wiodącym ich w dojrzałość. Jak z brakiem prądu podczas studniówki...

Numer: 4 (903) 2015   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *