Mińsk MazowieckiV Festiwal Skrzyneckiego

Jubileuszowa edycja PPPPS-u, czyli przeglądu poświęconego Piotrowi Skrzyneckiemu urosła do rangi festiwalu i wydłużyła się do 5 dni. To jedyna tak impreza w Polsce i choć od zawsze zasięgiem obejmowała cały kraj, to dopiero jej piątą edycję całkowicie zdominowali uczestnicy spoza miasta, a nawet powiatu mińskiego. A szkoda…

Piotrowe cięgi

V Festiwal Skrzyneckiego / Piotrowe cięgi

Festiwal otworzyły we wtorek, 12 listopada warsztaty e-Multipoetry, prowadzone przez Michała Zabłockiego – autora wierszy, popularnych blogów, tekstów piosenek i multimedialnych poetyckich inicjatyw. Właśnie z takim lirycznym projektem przyjechał nad Srebrną. Podczas kursu w mińskim pałacu inspirował 30 uczniów szkół gimnazjalnych i średnich do napisania piosenki. Stworzyli ją do melodii „Serenady” Franza Schuberta.

Tego samego wieczoru na pałacowej scenie pojawił się Czesław Mozil. Słynny Czesław Śpiewa tym razem śpiewał jednak mało. Wolał mówić i tak przez 1,5 godziny zabawiał publiczność, która wejściówki na występ wylosowała w konkursie MDK na Facebooku.

Kolejny dzień poświęcono na fotograficzne wspomnienia o Skrzyneckim. Na wystawie „Piotr S.” podziwiać można było zdjęcia Wojciecha Plewińskiego i Zbigniewa Łagockiego, uzupełnione pamiątkami ze zbiorów Hieronima Sieńskiego. Natomiast w czwartek na widzów czekał poetycko-muzyczny spektakl „Pieśń zaklęta” w przekładzie i reżyserii Marty Klubowicz, na podstawie tekstów Josepha von Eichendorffa. Wszystko w wykonaniu: Marty Klubowicz, Oli Maurer, Feda Apke i Piotra Andrzeja Walewskiego.

W końcu przyszedł czas na serce festiwalu, czyli przegląd piosenki poetyckiej. W piątek, 15 listopada w południe jury w składzie: Elżbieta Wojnowska, Ola Maurer, Wacław Krupiński, Jan Poprawa oraz Robert Zapora wsłuchiwało się w rozśpiewanych młodych artystów. Przyjechali z całej Polski i nie dali szans młodziutkiemu duetowi z Mińska, czyli 16-letniej Ani Karczmarczyk i 18-letniej Oli Gańko. Ich wykonanie tekstu Baczyńskiego o ponownej wędrówce i niebie do wynajęcia Kasprzyckiego niestety nie zapewniło im miejsca w gronie laureatów.

Wszystkie nagrody zgarnęli przyjezdni, którzy zaprezentowali się publiczności podczas wieczornego koncertu laureatów. Na scenie pojawili się: zespół Nic wielkiego z Warszawy, który od Jana Poprawy uzyskał zaproszenie do udziału w Studenckim Festiwalu Piosenki w Krakowie; 20-letnia Małgorzata Nakonieczna z Kielc i 18-letnia Dominika Dobrosielska z Ciechocinka, która na prośbę damskiej części jury bisowała.

Bis nie ominął również zdobywcy nagrody głównej. Statuetkę Skrzyneckiego i możliwość występu w Piwnicy pod Baranami wyśpiewał sobie 20-letni Jakub Blokesz z Pszowa, który zachwycił opowieścią o trawie Leszka Wójtowicza i autorskim „Masz jeszcze piosenkę”. Występ powtórzył, dorzucając na bis również własnym utworem – „Piętro niżej”. A gdy wybrzmiały ostatnie dźwięki jego gitary, scenę opanowali Tamarysze, którzy z Natalią Ołdak i Michałem Zawadką na wokalu przygotowali 9 własnych aranżacji utworów Piwnicy pod Baranami.

Dzień później, czyli w wielkim finale festiwalu podziwiać można było już oryginały, czyli piwnicznych artystów. W premierowym programie „Gdzie jest Piotr…” wsparli ich goście – Joanna Kulig, Dorota Miśkiewicz, Michał Szpak oraz Piotr Cugowski.

Numer: 47 (842) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *