Nie da się ukryć, że zima zaskoczyła ligowców. Wszystkie spotkania naszych drużyn zostały przełożone ze względu na złe warunki atmosferyczne

Futbolowy paraliż

Początkowo sobotnie mecze przekładano na dzień kolejny, ale nietrudno było przewidzieć, że w tak krótkim czasie stan murawy raczej się nie poprawi. Taka sytuacja ma też i swoje zalety – mecze odbędą się zapewne tydzień po pierwotnie planowanej ostatniej kolejce rundy jesiennej. Jeśli więc pogoda znów nie pokrzyżuje planów piłkarzom, emocje związane z finiszem ligowego półmetka choć trochę się przedłużą. Na tę chwilę wiadomo, że Mazovia Mińsk Mazowiecki podejmie u siebie Wilgę Miastków 17 listopada o 12.30, a Tęcza Stanisławów zmierzy się na wyjeździe z Błękitnymi Stoczek 10 listopada o 13.00. Nojszewianka Dobre zagra z ULKS-em Gołąbek 11 listopada o 13.00, a druga drużyna – z Legionem Grębków tydzień później o tej samej godzinie.
W finale Pucharu Polski obyło się bez niespodzianek i wygrał faworyt. Naprzód Skórzec potwierdził swoje prowadzenie w tabeli ligi okręgowej i pokonał Tygrysa Huta Mińska 2:1. Okazja do rewanżu nadarzy się już w najbliższej kolejce.
Jako że na boiskach nie było się czym emocjonować, warto więc zwrócić uwagę na to, co działo się poza nimi. Międzynarodową sławę w internetowym środowisku piłkarskim zdobyli kibice Victorii Kałuszyn dzięki swojemu flash mobowi zorganizowanemu podczas spotkania z Podlasiem Sokołów Podlaski. Postanowili oni całą grupą zażartować z sędziego liniowego i biegać za nim krok w krok. Całą sytuację nagrał znany w lokalnym środowisku groundhopper (tzw. stadionowy turysta, którego hobby to pojawianie się na jak największej ilości meczów piłkarskich) i umieścił w sieci. Filmik został odkryty przez internautów, a notki o spontanicznej akcji kałuszyńskich kibiców pojawiły się na wielu sportowych blogach i portalach na całym świecie. Do autora nagrania zgłosiła się nawet arabska telewizja Abu Dhabi Sports w celu wyemitowania go w swoim piłkarskim show.
Nie tak dawno zakończyły się odbywające się w Kaliningradzie Mistrzostwa Świata w ampfutbolu, w których wzięła udział reprezentacja Polski. W trakcie mistrzostw nasza drużyna oficjalnie została przyjęta do WAFF – światowej federacji ampfutbolu. Polacy zakończyli zawody na jedenastym miejscu, niestety w turnieju nie mógł wziąć udziału bramkarz Kuba Popławski, zawodnik Mazovii. Mimo że pozostali golkiperzy reprezentacji spisywali się świetnie, to wszystkim brakowało mińszczanina, co jego koledzy udokumentowali sympatycznym zdjęciem umieszczonym na Facebooku. Kolejny mundial odbędzie się w Meksyku i – miejmy nadzieję że – już z udziałem Kuby.

Numer: 2012 44   Autor: Iwona Padzik