Cały czas potwierdza się teza, że w społeczeństwie, które o coś ważnego walczy, tworzona jest lepszej jakości sztuka, zaś syte nowobogackie warstwy społeczne domagają się i zadowalają widokiem płytkich, często powierzchownych występów artystycznych. Wydaje mi się, że największym błędem twórców kabaretów jest powielanie utartych wzorów. Ceniony jest cienki dowcip, ostra ironia i bardzo dobra gra aktorska. Jeśli tego nie ma, pojawia się karykatura zachowań, słyszymy grubą kreską pisane teksty, które o dziwo trafiają do gustu niewybrednych odbiorców…  

Krety kabaretu

Polski kabaret sięga czasów skamandryckich XX-lecia międzywojennego. Julian Tuwim pisał do niego swoje teksty, a węgierskiego pochodzenia konferansjer Jarocy bawił publiczność anegdotami, dotyczącymi ówczesnej polityki. Zula Pogorzelska i Hanka Ordonówna były gwiazdami. Ordonówna po wyjściu za mąż za hrabiego Tyszkiewicza rozstała się ze sceną. Krótkie było jej szczęście małżeńskie. Jej mąż został powołany do wojska podczas II wojny światowej, a ona sama z armią Andersa mając pod opieką dzieci, które straciły rodziców, wędrowała na Bliski Wschód, by umrzeć na… gruźlicę

Po II wojnie światowej kabaret odrodził się w krakowskiej Piwnicy pod Baranami. W Warszawie działał kabaret Elita. Długie lata publiczność bawił Podwieczorek przy mikrofonie. W TVP uznanie zdobył kabaret Starszych Panów, który założyli Jerzy Wasowski z Jeremim Przyborą. Jednak najdowcipniejszy w latach 80 ubiegłego wieku był kabaret Zenona Laskowika i Bohdana Smolenia. Jacek Kaczmarski – polonista śpiewał swoje buntownicze teksty przy dźwiękach gitary. W kabarecie skecz jest formą zabawiania publiczności. W latach PRLu kabaret był wymierzony przeciwko ówczesnej władzy. Obecnie służy do rozbawiania publiczności często niewybrednymi tekstami. Światowym wzorem dla tej formy rozrywki może być amerykański film „Kabaret” z Lizą Minelli.

Muzyczny kabaret stworzyła Grupa MoCarta. Początkowo jej występy polegały na ukazaniu w innym świetle poważnej muzyki. Było to novum, które z zadowoleniem przyjęliśmy. Przypuszczam, że dlatego to jest dobre, ponieważ występują w nim wykształceni muzycy. Jednak i tu należy zmieniać repertuar, który będzie bawił publiczność swoim odpowiednio dobranym programem.

Czy więc kabaret muzyczny jako odrębny gatunek literacki przetrwa? Jest on związany ściśle ze współczesną sytuacją polityczną. Jeśli ten układ będzie trwał, to i kabaret też się utrzyma. Ale inteligentny…

Numer: 1/2 (1109/1110) 2019   Autor: Justyna Hampel